W Rogatce Wrocławskiej od lat była cukiernia. Jednak kilka tygodni temu najemca się wyprowadził. MZBM ogłosił przetarg. Pierwszy bezskutecznie. W drugim wynajem lokalu wygrało stowarzyszenie Kaliszanie. Za niewiele ponad 1600 zł miesięcznie Piotr Kościelny będzie miał tu swoją siedzibę i można się spodziewać, że już za rok w oknach tego zabytku pojawią się plakaty wyborcze byłego wiceprezydenta i jego nowych współpracowników.
Prawdopodobnie w ogłoszeniu o przetargu nie było klauzuli, która zabraniałaby stowarzyszeniom najem tego miejsca. Dlatego Kaliszanie postanowili z tej dużej okazji skorzystać. I bezwątpienia marketingowo to bardzo dobry ruch. Fakt ten był iskrą do publicznej wymiany zdań między byłym wiceprezydentem a obecnym prezydentem Kalisza. Na fanpage Krytyka Kaliska pojawiła się sugestia jakoby stowarzyszenie Wspólny Kalisz nie rozliczyło się ze swoich zobowiązań, a jego były prezes- Piotr Kościelny, wynajmuje już kolejny lokal.
Sprawa stała się polityczna. Zareagowała Barbara Oliwiecka z Nowoczesnej. – Jak to zaległości Wspólnego Kalisza są nieuregulowane? Panowie- i tutaj szefowa lokalnej Nowoczesnej wywołała byłe kierownictwo WK, czyli Piotra Kościelnego i Grzegorza Sapińskiego.
- Basiu, oczywiście, że są uregulowane. Greg z Radomia raczej w tym nie pomógł – odpisał Piotr Kościelny. W dyskusji zabrał głos również ów „Greg z Radomia” czyli prezydent Kalisza. - Basiu z litości nie będę komentował cygańskich wpisów za to chętnie posłucham za jakiś czas wszystkich oszukanych stowarzyszeń które jak ja dają się nabrać na pozytywne pierwsze wrażenie „grzecznego” Piotrusia. Niestety później są problemy w różnych instytucjach. Najbardziej zastanawiające jest zachowanie Asnykowców które wybrało kogoś na swojego „przywódcę” kto nie miał serca dla placówki, której jest absolwentem. Ja mam ten problem, że prawdę mówię w oczy w przeciwieństwie do „Kaliszanina” z Ostrowa (pisownia oryginalna) – czytamy we fragmencie wpisu z prywatnego konta prezydenta, Greg Sapiński.
- A bez urazy taki wpis moim zdaniem niegodny Prezydenta Miasta Kalisza. Przepychanki nie na poziomie. Jednak polityka to szambo i to bardzo śmierdzące. – ocenił wymianę zdań Marcin.
Przykro patrzeć na styl rozmowy i niechęć dwóch osób, które wspólnie wypracowały tak duży sukces wyborczy. Co musiało między nimi się stać, że choćby z uwagi na tak niedawną dobrą przeszłość, brakuje im do siebie elementarnego szacunku?
M. Spętany, fot. archiwum, FB/Krytyka_Kaliska, wikipedia.org
Napisz komentarz
Komentarze