Do wypadku doszło przed 6.00 rano na drodze krajowej nr 12 na początku Opatówka, przed salonem Hondy. Od strony Kalisza jechał osobowy renault kierowany przez 20- letniego pleszewianina. Kierowca próbował skręcać w lewo w posesję, ale prawdopodobnie nie zauważył, że był już wyprzedzany przez 37- letniego kaliszanina, kierowcę peugeota.
Renault prawym bokiem zawadził o wyprzedzającego go auto, powodując, że kierujący peugeotem stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i wpadł do rowu. Auto przodem uderzyło w nasyp ziemny i obróciło się wokół własnej osi w powietrzu, ścięło tablicę reklamową i upadło na ziemię kilkanaście metrów dalej w rowie.
Kierowca peugeota sam opuścił rozbity pojazd, ale jego stan był na tyle poważny, że został zabrany do szpitala. Kierowcy renault nic się nie stało. To on został uznany za winnego spowodowania wypadku. O karze dla niego zdecyduje sąd.
MS, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze