Pierwsze informacje o planowanym włączeniu WSK Rzeszów i UTAS Wrocław w struktury WSK Kalisz pojawiły się latem. W lipcu zakład odwiedziła parlamentarna Komisja Obrony Narodowej, która miała ocenić jego możliwości. Teraz połączenie i zrobienie z WSK lidera jest na ostatniej prostej, zapewnia poseł PiS Piotr Kaleta. - Idą za tym za tym konkretne pieniądze, ale także konkretne zamówienia dla polskiej armii. I z czego bardziej bym się cieszył, niż z tego połączenia, ponieważ to są kolejne etaty, kolejne możliwości rozwoju - dodaje członek sejmowej Komisji Obrony Narodowej. - Pojawiają się też inne możliwości w ramach Polskiej Grupy Zbrojeniowej, bo chciałbym przypomnieć, że WSK jest zakładem, który realizuje produkcję dla lotnictwa, ale także mogą pojawić się zamówienia dla polskiej armii, a chyba wiemy, że nie ma nic lepszego niż pewny kontrakt na dostawy dla polskich sił zbrojnych, który skutkuje pewną stabilizacją poszczególnych firm i sprawia, że te firmy mogą swobodnie planować jakąś strategię swojego rozwoju.
W ubiegłym tygodniu WSK Kalisz odwiedził Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz i właśnie wtedy rozmawiano o fuzji oraz poszerzeniu zakresu produkcji. Jednak czego miałaby ona konkretnie dotyczyć nie wiadomo. Piotr Kaleta powiedział jedynie, że propozycja już jest, ale szczegóły będą znane w połowie przyszłego roku.
AW, zdjęcie autor, arch.
Napisz komentarz
Komentarze