Pięć hybryd MANa już mamy. Kaliszanie mogli je dokładnie obejrzeć podczas miejskich Mikołajek. Na regularne kursy wyjadą niebawem. Za ponad pół roku, do końca lipca dołączy do nich kolejnych 11 sztuk. Tak duży zakup możliwy jest dzięki środkom w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Do przetargu przystąpiła jedna firma: MAN. - Firma MAN złożyła ofertę nieznacznie tańszą niż w ostatnim przetargu na pięć dostarczonych już autobusów. To kwota 1 418 000 zł za sztukę netto. Obecnie analizujemy tę ofertę pod kątem formalnym. Nic nie wskazuje na to, żeby tę ofertę odrzucić. Podpisanie umowy planujemy na koniec tego roku– mówi nam Marcin Fingas, zastępca dyrektora MZDiK.
To o 18 tysięcy zł więcej na sztuce niż mamy zarezerwowane na ten cel, blisko 200 tysięcy zł Miasto będzie musiało dołożyć najprawdopodobniej z własnego budżetu. - Autobus hybrydowy jest znacznie droższy od napędzanego silnikiem diesla. Można w przybliżeniu określić, że jest to półtora autobusu z silnikiem diesla – dodaje Marcin Fingas.
Ale jest bardziej ekologiczny i oszczędny. Innowacyjna technologia napędu hybrydowego magazynuje odzyskaną energię hamowania w kondensatorach wysokiej mocy, znajdujących się pod aerodynamiczną pokrywą na dachu autobusu. Zmagazynowana energia wykorzystywana jest ponownie do napędu silnika elektrycznego, np. w celu wolnego od emisji oraz hałasu ruszania na przystankach.
Autobus hybrydowy MAN zużywa nawet 30% mniej paliwa i emituje rocznie o nawet 26 ton dwutlenku węgla mniej w porównaniu ze zwykłym autobusem.
AG, fot. AG
Napisz komentarz
Komentarze