Kaliski „Kopciuszek” jest realizacją klasycznej ludowej baśni w adaptacji wybitnego radzieckiego dramatopisarza Jewgienija Szwarca. Ma to być nie tylko popularna historia biednej sierotki, ale też przezabawna opowieść o tęsknocie za magią i dawnymi zwyczajami utrzymana w tradycyjnej formie teatralnej. „Taką ambicję miałem, żeby w tym się rozsmakować, bo myślę, że trochę szkoda, aby taki rodzaj estetyki całkowicie przepadł. Jeśli jest akurat szansa, to spróbujemy się w niego zanurzyć” - mówił Bartosz Zaczykiewicz, reżyser „Kopciuszka” przedstawienia.
W głównych rolach zobaczymy nowych aktorów teatru: Kopciuszka zagra Aleksandra Pałka, w roli Księcia zobaczymy Macieja Zuchowicza. „Ze skromnej, cichej, pracowitej dziewczynki zmieniam się w piękną, młodą dziewczynę, która pełna pokory i miłości staje przed możliwością zasmakowania świata” – powiedziała aktorka. „Wydaje mi się, że jest to też nie lada wyzwaniem, aby przy całej tej pięknej formie spektaklu nie zapomnieć, o czym to naprawdę jest, czyli – za przeproszeniem – o miłości” – mówił z kolei jej sceniczny partner.
W „Kopciuszku” na Dużej Scenie zobaczymy w sumie osiemnastu aktorów – prawie cały zespół aktorski Teatru, który wystąpi w bajkowych kostiumach projektu Izy Toroniewicz, uszytych z ogromną dbałością o każdy szczegół i w scenografii inspirowanej dawnymi bajkami animowanymi. „Tak jak w filmach animowanych mamy tu te płaskie elementy, malowane, na których widać zastosowaną kreskę, ale też pójście w stronę klasycznych symboli” – scenograf mówiła podczas próby generalnej. Spektakl wzbogacony jest o muzykę skomponowaną przez nagradzaną kompozytorkę Katarzynę Brochocką. „Czasem jest to muzyka ilustracyjna, czasami oddaje emocje powierzchowne, czasami głębsze, w zależności od sceny” – mówiła Brochocka. „Instrumentarium bardzo różnorodne – od orkiestry smyczkowej, orkiestry instrumentów dętych drewnianych, dużo perkusji, przeszkadzajek, dużo dźwięków żywych, konkretnych, które można spotkać w parku, w lesie, na ulicy”. Nie zabraknie muzyki tanecznej i tańców, do których choreografię stworzył Alexandr Azarkevitch, tancerz, choreograf, reżyser, wykładowca jednej z łódzkich akademii: „Mamy tu dwa układy taneczne, jeden na balu i jedną polkę, dość dynamiczną, porywającą, ale aktorzy doskonale sobie radzą. Są bardzo dobrze wyszkoleni pod względem ruchowym”.
Premierę „Kopciuszka” zaplanowano na sobotę, 24 lutego oraz na niedzielne popołudnie. Kolejne prezentacje, już w przyszłym tygodniu, odbywały się będą w godzinach dopołudniowych.
R. Kuciński, Piotr St. Walendowski
Napisz komentarz
Komentarze