Monika Kaczmarek ma 19 lat i pochodzi z Ostrowa Wielkopolskiego, jest absolwentką III LO w Ostrowie. Aktualnie mieszka w Poznaniu i studiuje Politykę Społeczną, Finanse i Zarządzanie Usługami Społecznymi na Uniwersytecie Ekonomicznym. Jej największą pasją jest śpiew, którym zajmuje się już czternasty rok. Była reprezentantką Polski na konkursach i festiwalach nie tylko w Polsce, ale również za granicą m.in. we Włoszech, Bułgarii czy na Malcie.
Bal w Operze Wiedeńskiej to ważne wydarzenie kulturalne w życiu Wiednia, najważniejszy bal w okresie karnawału organizowany corocznie w czwartek przed Środą Popielcową. Obowiązują stroje balowe: długie suknie dla kobiet i fraki dla mężczyzn. Początki tradycji balowej sięgają czasów Kongresów wiedeńskich w latach 1814/15, na zakończenie których miały miejsce występy taneczne.
W balu bierze udział corocznie około 12 000 ludzi, w tym przedstawiciele rządu austriackiego z prezydentem i premierem na czele, przedstawiciele świata biznesu i kultury, a także zaproszeni goście zagraniczni. Główną atrakcję wieczoru stanowi występ młodych debiutantów i debiutantek, którzy wspólnie przed zebranymi gośćmi wykonują układ polki i walca. Dziewczęta mają na sobie białe suknie i jednakowe tiary, co roku projektowane przez inną firmę jubilerką (w tym roku Dolce&Gabbana), chłopcy obowiązkowo czarne fraki. Polskę reprezentowały dziewczęta z programu Debiutantki – w tym Monika Kaczmarek z Ostrowa Wielkopolskiego i chłopcy z zespołu pieśni i tańca Uniwersytetu Warszawskiego - Warszawianka. Mistrz ceremonii Roman Svabek publicznie zadeklarował, że każdy kolejny bal nie może się odbyć bez udziału polskiej delegacji.
- Bal w tym roku odbywał się 8 lutego 2018r.. Cała polska delegacja w Wiedniu stawiła się już 2 lutego 2018 roku, aby uczestniczyć w bardzo konkretnych ale owocnych próbach. Dziennie spędzaliśmy 8 godzin na sali treningowej. Uczyliśmy się niezwykle skomplikowanego, lecz bardzo efektownego układu do polki oraz walca, który w Wiedniu jest tańczony w lewą stronę. Dużym ułatwieniem było wsparcie naszych partnerów – wspierali nas nie tylko fizycznie, pokazując jak poprawnie wykonać poszczególne figury taneczne, ale również psychiczne, co po kilku godzinach ciężkiej pracy bardzo się przydaje- mówi Monika.
Udział w Opernallu był dla Moniki spełnieniem marzeń. -Miałam wrażenie, że jestem częścią żywej tradycji. Już sam fakt, że znalazłam się tam wśród TYLKO 180 par z całego świata i mogłam reprezentować nasz kraj sprawia, że jestem z siebie bardzo dumna. Dodatkowo poznałam naprawdę wielu wspaniałych ludzi z całego świata – jedna debiutantka pochodziła z Chin, z którą kontakt utrzymuję do dziś. Nauczyłam się wytrwałości, a także poznałam swoje granice na różnych płaszczyznach. Oczywiście wyjazd ten był niejako nagrodą za bardzo aktywne uczestnictwo w polskim, autorskim programie Pani Agnieszki Michalczyk „Debiutantki”, realizowanym od kilku lat w Muzeum Pałacu w Wilanowie, dedykowanym dziewczętom z całej Polski w wieku 18- 24 lat. Debiutantów z zagranicy jest zaledwie garstka, a delegacja z Polski jest jedyną, z którą na stałe od 5 lat współpracuje Opernball. Dostać się tutaj graniczy wręcz z niemożliwym, chyba, że w grę wchodzą koligacje królewskie, polityczne lub społeczne - dodała Monika Kaczmarek.
RED za infostrow.pl
Napisz komentarz
Komentarze