Zgodnie z majową nowelizacją ustawy o systemie oświaty, uczniowie, którzy 1 września tego roku rozpoczną naukę w I klasie szkoły podstawowej, dostaną darmowe podręczniki. W Kaliszu na swoje 5 egzemplarzy czeka jeszcze tylko Specjalny Ośrodek szkolno-Wychowawczy dla Dzieci Słabo Słyszących i Niesłyszących. Do jutra elementarz powinien już dotrzeć. - Jest to inny podręcznik, ale nauczyciele często zmieniają podręczniki, nawet co 3 lata, więc dla nauczycieli nie jest to żadna nowość. Aczkolwiek będą mogli korzystać z dwóch różnych podręczników – i z ministerialnego, i z tego, który będą dokupiony w pakiecie z materiałami ćwiczeniowymi – mówi Joanna Zmyślony (na zdj.), dyrektor Szkoły Podstawowej nr 8 w Kaliszu.
Do kaliskich szkół Kuratorium Oświaty dostarczyło dokładnie 1516 egzemplarzy „Naszego elementarza” . Na razie to część pierwsza z dołączoną mapą „Polska. 25 lat wolności”. Kolejne części podręczników trafiać będą do szkół wraz ze zmianą pór roku. Wciąż brakuje natomiast to ćwiczeń i podręczników językowych. – Na te materiały jeszcze czekamy. Jest na nie dotacja rządowa w wysokości 50 zł na jedno dziecko – dodaje Joanna Zmyślony. - Pozostałe podręczniki i materiały ćwiczeniowe do języka angielskiego też jeszcze nie dotarły. Za te ćwiczenia rodzice także nie zapłacą, bo są dostępne w ramach dotacji.
Darmowe elementarze stają się własnością szkoły. Uczniom wydawane są na zasadzie użyczenia. Dla szkół to dodatkowa biurokracja, ale dla rodziców mniejsze wydatki; zaoszczędzą na tym około 200 zł. Dla dzieci natomiast to większa odpowiedzialność. Ministerstwo oczekuje bowiem, że podręczniki posłużą co najmniej trzem rocznikom.
Ewelina Samulak, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze