Do zdarzenia doszło około godziny 22:30 w sobotę, 17 marca. - 19-letni mieszkaniec gminy Gołuchów, kierując samochodem marki Citroen Xsara Picasso, prawdopodobnie na skutek niedostosowania prędkości do panujących warunków drogowych stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze i wjechał w budynek gospodarczy. Kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia, pozostawiając na miejscu ranne pasażerki w wieku 15 i 17 lat, mieszkanki Poznania i gminy Gołuchów – mówi portalowi faktykaliskie.pl mł. asp. Monika Kołaska, oficer prasowy pleszewskiej policji. – Obie z obrażeniami zostały przewiezione do kaliskiego szpitala, przy czym stan jednej z nich jest ciężki. Natomiast kierowca próbował popełnić samobójstwo przez powieszenie w budynku gospodarczym na terenie swojej posesji. Został odratowany, ale jego stan jest ciężki.
Jak relacjonuje nasza czytelniczka, świadek tego zdarzenia, tuż po wypadku chłopak wyciągnął pasażerki z samochodu. Wtedy zauważyła ich rodzina, która wracała do domu. - Dwie osoby poruszały się o własnych siłach, jedna leżała obok samochodu. Pomogliśmy im, wezwaliśmy pogotowie. Wtedy chłopak w szoku uciekł - informuje kobieta. Z nieoficjalnych informacji wynika, że samobójstu kierowcy zapobiegł jego ojciec, który w ostatniej chwili odciął sznur.
Na miejscu wypadku pracowało 5 zastępów Straży Pożarnej w tym OSP Gołuchów, OSP Karsy, OSP Krzywosądów, PSP Pleszew, OSP Sobótka z powiatu ostrowskiego, 3 zespoły ratownictwa medycznego i policja.
MIK, fot. infostrow.pl
Napisz komentarz
Komentarze