Poszkodowany to kierowca Punto. Jak wynika z ustaleń policji 72-latek, jadąc w kierunku centrum miasta, z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na pobocze, uderzył w krawężnik, a następnie w drzewo. Następnie jego samochód obrócił się i zderzył z jadącym daewoo Tico. To z kolei odbiło w lewo i skosiło znak przed azylem dla pieszych.
Kierowca fiata został uwięziony w rozbitym samochodzie, uwolnili go strażacy. Mężczyzna został przewieziony do kaliskiego szpitala, ale jego obrażenia okazały się niegroźne. Dostał 250 zł mandatu i 6 punktów karnych.
Niemal w tym samym czasie do groźnie wyglądającej kolizji doszło także na ul. Górnośląskiej, w obrębie skrzyżowania z ul. Cmentarną. – Ze wstępnych ustaleń wynika, że 23-letnia kierująca toyotą Yaris wyjechała z parkingu i już była w ruchu, gdy w jej tył uderzyło BMW. Następnie toyota uszkodziła dwa inne, zaparkowane wzdłuż ul. Górnośląskiej auta – mówi mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji.
W tym zdarzeniu nikt nie został ranny. 29-letni kierowca BMW został ukarany 500-złotowym mandatem karnym.
MIK, fot. AG
Napisz komentarz
Komentarze