O sprawie jako pierwszy poinformował portal Calisia.pl. Do incydentu doszło 10 kwietnia. – Potwierdzam, że na stacji partnerskiej BP przy ulicy Złotej doszło do zmieszania paliwa 95 i 98 z dodatkiem AdBlue. Natychmiast po zauważeniu tego faktu sprzedaż paliw została wstrzymana, a zmieszane paliwo wypompowane i zastąpione prawidłowym produktem – informuje portal faktykaliskie.pl dr Magdalena Kandefer-Kańtoch, rzecznik prasowy BP Europa SE, Oddział w Polsce. - Stacja zareagowała od razu, proaktywnie informując tych klientów, którzy zatankowali zmieszane paliwo o problemie oraz udzielając im pomocy i kierując ich samochody do warsztatów. Dodatkowo zabezpieczony został monitoring ze stacji w celu weryfikacji poszczególnych tankowań. Przykro nam, że doszło do takiego incydentu.
Niestety, zanim odkryto tę fatalną pomyłkę, zmieszaną benzynę zdążyło zatankować - według ustaleń firmy - 19 kierowców. Pierwsi z nich zorientowali się w sytuacji, gdy po opuszczeniu stacji paliw ich auta odmówiły posłuszeństwa. – Ubezpieczyciel ustala straty. Wszystkim klientom, którzy zatankowali ten zmieszany produkt zostaną zwrócone koszty naprawy. Planujemy też dodatkowe rekompensaty poszkodowanym klientom w formie kart upominkowych – dodaje dr Magdalena Kandefer-Kańtoch.
Nie zmienia to jednak faktu, że kierowcy mają problem, a firma poważne straty wizerunkowe. - Doszło do błędu ludzkiego i pomyłki przy rozładunku cysterny z AdBlue na stacji. Jesteśmy w trakcie wyjaśniania tej sytuacji. Podejmiemy wszelkie kroki by do takich zdarzeń nie dochodziło w przyszłości – zapewnia rzeczniczka BP.
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze