Kiedy władze miasta otrzymają kompletną dokumentację projektową będą mogły ubiegać się na pozwolenia na budowę. Papiery mają nadejść w najbliższych dniach. - Planujemy wykonanie alejek, oświetlenia, małą architekturę – informowała na jednej z ostatnich konferencji prasowych Dagmara Pokorska, naczelnik Wydziału Rozbudowy Miasta i Inwestycji Urzędu Miejskiego w Kaliszu. - Wszystkie działania związane z nowymi rozwiązaniami klombów, polan, ale też z istniejącym drzewostanem były konsultowane z konserwator zabytków. W parku nie ma toalet, dlatego budynek, który jest obok Pagody będzie też poddany modernizacji.
Część ma być zapleczem do obsługi imprez w Pagodzie. Tam również mają się znaleźć sanitariaty.
Pierwotnę koncepcję rewaloryzacji, w ramach ogłoszonego przez magistrat konkursu, stworzyło biuro Architekci z Wrocławia. Otrzymało 35 tysięcy złotych za pomysł odtworzenia m.in. Domku Szwajcarskiego i oranżerii. Wtedy prezydent Grzegorz Sapiński zapewniał, że zrobi wszystko, by projekt zrobiony z rozmachem zrealizować. – Naprawdę zrobię wszystko, żeby pozyskać te pieniądze z ministerstwa. I na park, i na drogi. Byle tylko nie wróciły demony z przeszłości, to wszystko w tym naszym Kaliszu się dobrze ułoży, proszę mi wierzyć - zapewniał w grudniu 2016 roku Grzegorz Sapiński, prezydent Kalisza.
Ostatecznie wrocławianie nie podjęli się jednak wykonania dokumentacji. A to zamknęło miastu drogę, by rozpocząć starania o potrzebne na inwestycję 20 milionów złotych w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Procedura projektowa ruszyła od nowa. 31 sierpnia ubiegłego roku Ratusz podpisał umowę z nowym wykonawcą, który zobowiązał się w ciągu pół roku przygotować niezbędną dokumentację, także z uwzględnieniem odbudowy dawnych obiektów. - W najbliższym czasie otrzymamy kompletną dokumentację projektową już przygotowaną, którą będzie można złożyć do pozwolenia na budowę – zdradził w kwietniu Grzegorz Sapiński.
W sumie nieważne, kiedy będzie komplet dokumentów. Nadal bowiem nie wiadomo, skąd wziąć pieniądze na to zadanie. Prezydent chce modernizację Parku Miejskiego wpisać do Wieloletniej Prognozy Finansowej i ma nadzieję, że pomysł zaakceptują radni. – Wtedy będziemy mogli aplikować o środki zewnętrzne – dodaje Grzegorz Sapiński. - Musimy na całe zadanie mieć 28 milionów złotych. Tak wychodzi z kosztorysu. Do zdobycia są środki na część tego zadania z WRPO.
A sama rewaloryzacja ma być wpisana w lata 2020-2023. I bez wątpienia Park Miejski wymaga odświeżenia, ale patrząc na realizację inwestycji w ostatnich kilku latach – i na długość ich trwania, i na jakość – to może lepiej, że miasto aktualnie nie ma pieniędzy na zdobiący centrum Kalisza od ponad 200 lat zieleniec. Można mieć obawy, że wyszłoby jak w rewitalizacją Głównego Rynku – wielka dziura i tania tymczasowa kostka brukowa.
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze