Ulewny deszcz pokrzyżował plany dyrekcji „Trzynastki” i inauguracja roku szkolnego zamiast na zewnątrz, odbyła się w korytarzu. Gdyby budowa szkoły poszła zgodnie z planem, wszyscy mogliby spokojnie pomieścić się w sali gimnastycznej. Ta jednak będzie gotowa dopiero za rok.- Macie najładniejszą teraz szkołę w Kaliszu. Myślę, że będą wam zazdrościć uczniowie z innych placówek i zaczną się tutaj przeprowadzać, do Was na Rypinek. Bo wierzę, że będzie to naprawdę bardzo dobra szkoła. Pod każdym względem – mówił Janusz Pęcherz, prezydent Kalisza.
Radość z nowoczesnej, pięknej szkoły jest olbrzymia, zarówno wśród dzieci jak i osób, które przyczyniły się do jej powstania. Jednak decyzja o wybudowaniu placówki nie była wcale tak oczywista.To była bardzo trudna decyzja, jedna z trudniejszych, które jako prezydent miasta podjąłem: czy wybudować szkołę czy ją zburzyć i dzieci poprzestawiać do 16-ki i do 10-ki na Zagorzynek – przyznał Janusz Pęcherz.
Argumenty za wybudowaniem „Trzynastki” były jednak były bardzo mocne, a o szkołę wytrwale walczyła Rada Osiedla Rypinek.
Pan spełnił nasze marzenia. Teraz wszyscy wiemy, że warto marzyć. Proszę przyjąć ten bukiet róż jako wyraz naszej wdzięczności – mówił wyraźnie wzruszony Dariusz Ozimek, przewodniczący Rady Osiedla Rypinek. Specjalne gratulacje od minister edukacji narodowej przeczytał poseł Mariusz Witczak.
Gratuluję prezydentowi Januszowi Pęcherzowi decyzji o wybudowaniu tej pięknej placówki. Wiem, że nie było łatwo. 9 mln złotych to ogromny wydatek, ale jak dziś widać, opłacało się. Skorzysta na tym cała lokalna społeczność, całe osiedle Rypinek – napisała w liście minister Joanna Kluzik-Rostkowska. Wyrazy uznania i najlepsze życzenia na nowy rok szkolny w nowej szkole przekazali absolwenci „Trzynastki”: poseł PiS Adam Rogacki, przewodniczący Rady Miejskiej Radosław Kołaciński czy radny Kalisza, Stanisław Paraczyński. W uroczystości wziął udział także Adam Szejnfeld, eurodeputowany PO z Wielkopolski.
Miałem dziś wiele zaproszeń na rozpoczęcie roku szkolnego. Ale skoro urodziłem się dawno, dawno temu, tu w Kaliszu, skoro urodziłem się 13-ego, skoro oddawana jest do użytku szkoła w Kaliszu nr 13 i jak do tego dołożyć, że to jedyna oddawana nowo wybudowana szkoła w całej Polsce, a nie tylko w Wielkopolsce, to mam nadzieję, że się nie będziecie dziwili, że przyjechałem prosto z Warszawy, właściwie jadąc do Brukseli, do Kalisza – mówił Adam Szejnfeld.
Szkoła została poświęcona, a wstęga uroczyście przecięta. Po części oficjalnej przyszedł czas na zwiedzanie szkoły. Przyjazne, kolorowe klasy, nowoczesne technologie: tablice interaktywne, sprzęt do nauki języków obcych czy świetnie wyposażona pracownia komputerowa. Uczniowie „Trzynastki” szczególnie cieszyli się z powrotu do szkoły. Ja bardzo lubię się uczyć, więc chciałam już wrócić do szkoły – przyznaje uczennica VI klasy kaliskiej „Trzynastki”, Julia.
Tęskniłem już za kolegami, za szkołą i za moimi ulubionymi przedmiotami – dodaje jej kolega, Wiktor. Jak zwykle 1 września był szczególnie ważnym dniem dla pierwszaków i ich rodziców. Nowa szkoła i do tego jeszcze pierwsza klasa. Chyba się bardziej denerwuję niż mój synek - mówi Kamila Misiak.
Miłosz ma 6 lat i dziś pierwszy raz przekroczył szkolne mury. Nie było problemów, od dwóch tygodni praktycznie codziennie mówił już o szkole, jest przygotowany, spakowany, bardzo chętnie wstał rano i jest tutaj razem ze mną – opowiada Mateusz Mazek, ojciec 6-latka.
Naukę w pierwszych klasach w kaliskich szkołach rozpoczęło dziś 1371 dzieci, w tym 460 sześciolatków.
Agnieszka Gierz, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze