Pracownicy KLA przywieźli zabytkowe auto ze Zlotu Zabytkowych Autobusów w Warszawie. Jelcza Cabrio nabyli od stołecznego Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej. Ogórek bez dachu to tak naprawdę Jelcz 043. Wyprodukowany w 1976 roku z myślą o służbie w Ludowym Wojsku Polskim. Po 1989 roku został wycofany ze służby. Wyprodukowany był w wersji z nadwoziem zamkniętym. Fabryka Jelcza wyprodukowała zaledwie kilka kabrioletów.
Ten, który trafił właśnie do Kalisza stracił dach całkiem niedawno, ale ma bogatą historię w wożeniu turystów. W tym celu był wykorzystywany m.in. we Wrocławiu czy w Świnoujściu. Teraz będzie woził kaliszan i przyjezdnych w Grodzie nad Prosną. KLA planuje wysłać kabrioleta w dziewiczy kurs już w ten weekend.
MS, fot. KLA, Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie
Napisz komentarz
Komentarze