Przed niedzielnym starciem kaliski zespół miał nad rywalem zaledwie punkt przewagi, stąd ciężar gatunkowy meczu był duży. Na szczęście gospodarze unieśli go przez większych kłopotów. Wprawdzie w 12. minucie stracili gola, gdy w zamieszaniu pod bramką Adama Dwornika do siatki trafił Marcin Urbaniak, ale potem rozstrzelał się Jan Zając. W 33. minucie popisał się celną główką, 120 sekund później napoczął przyjezdnych skuteczną indywidualną akcją, a kilka chwil po przerwie sfinalizował dogranie Marcina Czajczyńskiego, którego z kolei wypatrzył Grzegorz Dziubek. Miejscowi mieli pełną kontrolę nad meczem i dowieźli cenne zwycięstwo do końca.
Kaliszanom pozostały do rozegrania jeszcze cztery spotkania. Trzeciego miejsca już raczej nikt im nie odbierze. Szansę na to ma jedynie WKS, ale musiałby wygrać pozostałe potyczki i liczyć, że biało-czerwoni nie wzbogacą już dorobku. Formalnie do klasy okręgowej awansują dwie najlepsze ekipy grupy 1 A-klasy, jednak wiele wskazuje na to, że trzecia w kolejności drużyna również uzyska promocję.
W najbliższą niedzielę podopieczni Przemysława Zająca i Mateusza Żółtka zagrają na wyjeździe z Gromem Golina.
Michał Sobczak
***
Prosna Kalisz – WKS Witaszyce 3:1 (2:1)
Jan Zając 33, 35, 51 – Marcin Urbaniak 12
Żółte kartki: Zając (Prosna) oraz Urbaniak (WKS)
Prosna: Dwornik – Płotek (83 Machlański), Dziubek, Pawelec, Malinowski – Grabowski (79 Mielcarek), Glapa, Jarczewski, Balcerzak, Zając – Czajczyński (75 Janik)
WKS: Jacek – Żarczyński (20 Taczała), Piotrowski, Bus, Wyduba, Wojtysiak, Wawrzyniak, Urbaniak, Trybek, Niemczyk, Gościniak
Napisz komentarz
Komentarze