Konkurs uczy szacunku dla przyrody. Pokazuje, jak nierozłączny jest związek między kulturą, historią, lokalną społecznością a drzewem, często osią wydarzeń, kręgosłupem, wokół którego tworzy się tożsamość małych ojczyzn. Dlatego Klub Gaja szuka drzew z opowieścią. - Która pobudza wyobraźnię i integruje lokalną społeczność – informują organizatorzy.
Dlatego nie szukają drzewa najstarszego, najwyższego czy najgrubszego. Szukają drzewa osadzonego w lokalnej tożsamości. Takim jest dąb Bartek z Kotwasic w gminie Malanów, który od prawie 500 lat jest świadkiem wielu ważnych wydarzeń. - Jedna z legend głosi, że Bartka posadził sam Mieszko, który przebywał w tych rejonach na polowaniu z żoną. Według innej legendy podobno w jego cieniu odpoczywał także sam Napoleon Bonaparte. Drzewo jest na tyle charakterystyczne i ważne dla lokalnej społeczności, że nie mogli o nim zapomnieć heraldycy tworzący herb Malanowa – przypomina Urząd Gminy Malanów, który zgłosił Bartka do konkursu. - W cieniu dębu lubią odpoczywać rowerzyści, którzy przemierzają tutejsze drogi, a to niezwykłe drzewo jest obowiązkowym punktem dydaktycznym. Dąb zachwyca uczestników wycieczek, zwłaszcza dzieci, które próbują rękami objąć jego pień. Drzewo jest też obiektem malarskim i fotograficznym, a także stanowi natchnienie dla lokalnych poetów.
W dąb Bartek jest pomnikiem przyrody. I ze względu na imię mylony jest ze swoim kolegą z Bartkowa koło Zagnańska w woj. świętokrzyskim.
W konkursie o miano Drzewa Roku startuje 16 okazów – każde województwo ma swojego przedstawiciela. Wielkopolskę reprezentuje właśnie Bartek. Głosowanie (link) trwa przez cały czerwiec.
AW, organizator, zdjęcia UG w Malanowie
Napisz komentarz
Komentarze