Parady gigantów – kukieł, które w jakiś sposób nawiązują do miasta, jego historii czy legend to tradycja francuska. Przyjęła się także w Belgii. Dziś mieli okazję poznać ją kaliszanie. Z okazji Święta Miasta nasi partnerzy przywieźli trzy kukły. – Realizujemy projekt „Przebyć księżyc”, który jest realizowany co trzy lata – wyjaśnia Catherine Paradis, animatorka przedsięwzięcia. – W 2015 postanowiliśmy, że wyjdziemy poza nasze tradycje i zaczniemy przy projekcie pracować z naszymi miastami partnerskimi.
Dlatego w Kaliszu pojawiła się figura pianisty - kilkumetrowa postać ubrana w czarny garnitur z emblematami klawiatury. – Wizerunek stworzyli studenci z Kalisza, którzy byli w La Louvière by przez trzy tygodnie tworzyć figurę – dodaje Catherine Paradis. Razem z postacią w paradzie szedł Fryderyk Chopin i fortepian z fabryki Calisia.
Ogólnie Belgowie zrobili siedem gigantów – tyle, ile mają miast partnerskich. Do Kalisza przyjechały w trzy lalki. Oprócz polskiej także włoskie. Kukłom w paradzie ulicami miasta towarzyszyła Orkiestra Dęta OSP Iwanowice i mażoretki, przedstawiciele miast z którymi Kalisz ma podpisane umowy partnerskie oraz sami zachwyceni mieszkańcy.
AW, zdjęcia autor
Napisz komentarz
Komentarze