22 sierpnia Dawid Podsiadło, Monika Borzym, jazzmani współpracujący m.in. z Włodkiem Pawlikiem oraz Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Kaliskiej pod batutą Adama Klocka zagrali i zaśpiewali dla mieszkańców Kalisza o mieście podnoszącym się po tragedii I wojny światowej. Skomponowana przez szefa kaliskiej filharmonii suita „Feniks” nie jest jednak martyrologicznym pomnikiem wystawionym miastu, a współczesną i przebojowo brzmiącą opowieścią o nadziei i miłości. Jak przebiegały ostatnie przymiarki do wielkiego koncertu? I jak wieczorem 22 sierpnia bawili się kaliszanie? To wszystko przypomnimy w naszym reportażu Magazynu Miejskiego „Jak Feniks z nut”. Znajdziecie go TUTAJ
RED, fot. Arek Szymański
Napisz komentarz
Komentarze