Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zwykły - niezwykły wynalazek młodego kaliskiego lekarza

Wygląda niepozornie. Zwykły kubek z podziałką. Jednak dla osób chorych na cukrzycę to kubek niezwykły, bo ułatwiający codzienne funkcjonowanie. Na rynku jest od 2012 roku. W ubiegłym święcił triumfy na targach diabetologicznych. I tylko dziwi, że tak proste rozwiązanie zostało wprowadzone dopiero teraz. A wszystko dzięki Sebastianowi Łaźniakowi z Witoldowa w powiecie kaliskim, który na stworzenie kubka dla cukrzyków wpadł w czasie studiów medycznych, obserwując chorych kolegów.   
Zwykły - niezwykły wynalazek młodego kaliskiego lekarza

Życie z matematyką 


Życie z cukrzycą to życie z matematyką. Każda porcja spożytych w jedzeniu i piciu węglowodanów musi być dokładnie obliczona. Tylko wtedy diabetyk może być pewny, że nie będzie powikłań.

- Posługujemy się pojęciem wymiennik węglowodanowy. Odpowiednia ilość wymienników i dostosowanie do nich dawki insuliny pozwala dobrze prowadzić cukrzycę. To przeliczanie, ważenie, mierzenie każdego grama cukru i czytanie etykiet – mówi Elżbieta Świtaj (na zdj.) ze Stowarzyszenia Dzieci i Młodzieży z Cukrzycą w Kaliszu. 

1 wymiennik węglowodanowy to 10 gramów czystego cukru. Każdy diabetyk musi dokładnie określić, ile węglowodanów przyswajalnych zjadł lub wypił. W pierwszym przypadku pomocne są wagi, które razem z wiedzą z etykiet, pozwalają cukrzykom czuć się bezpiecznie. W przypadku napojów sytuacja była nieco bardziej skomplikowana. Potrzebne było wyczucie i doświadczenie.

 

 

Zwykły – niezwykły kubek

Na pierwszy rzut oka to zwykły szklany kubek, na którym umieszczono tajemniczą podziałkę. Jednak chorym na cukrzycę ten prosty wynalazek ułatwił życie. Na rynku pojawił się kilkanaście miesięcy temu. Pomysł narodził się w czasie praktyk na oddziale diabetologicznym młodego studenta medycyny pochodzącego z Witoldowa w gminie Żelazków.

 

- Tam spotykałem młode osoby, a zazwyczaj takie cierpią na cukrzycę typu 1, które dopiero dowiadywały się, że są chore. Co za tym idzie, dowiadywały się, że muszą liczyć i mierzyć. I to okazywało się problemem. Kubek jest odpowiedzią na ich potrzeby, ma im ułatwiać życie. Do tego można go zabrać ze sobą, co w przypadku młodych, często podróżujących osób jest praktyczne – mówi Sebastian Łaźniak, obecnie robiący specjalizację na oddziale neurologicznym kaliskiego szpitala.

 

Młody wynalazca, zanim produkt wprowadził na rynek, pokazał go tym, dla których powstał. Elżbieta Świtaj, której syn choruje na cukrzycę, przyznaje, że naczynie z podziałką to duże udogodnienie.  

- To duże ułatwienie szczególnie w przypadku mniejszych dzieci, które nie zawsze sobie radzą z matematyką, albo tych, które dopiero zachorowały. Także dla opiekunów np. szkolnych czy kolonijnych, którzy na co dzień nie mają kontaktu z diabetykami. Kubek jest dość prosty w użyciu, nie sprawia większego kłopotu. Jest o tyle praktyczny, że służy do wszystkich rodzajów napojów. Możemy w nim wymierzyć mleko, soki warzywne i owocowe, jogurty – wyjaśnia szefowa Stowarzyszenia Dzieci i Młodzieży z Cukrzycą.

 

 

Praktyczny i nagradzany

Sebastian Łaźniak podkreśla, że kubek to nie urządzenie medyczne. To przedmiot codziennego użytku, który ma być praktyczny i spełniać swoją rolę.

- Zanim zacząłem testować kubek sam pożyłem jako diabetyk. Liczyłem każdy gram cukru i zobaczyłem, ile to kłopotu. Okazało się, że kubek ułatwia funkcjonowanie. Początkowo myślałem, żeby zrobić kubek elektroniczny, ale w końcu postawiłem na prostotę. Doszedłem do wniosku, że istota tkwi w prostocie. Nie liczy się, jak bardzo jest to skomplikowane, ale jak bardzo skuteczne – mówi młody lekarz - wynalazca.

 

Mama  jest dumna z syna, ale nie zaskoczona. Bożena Łaźniak mówi, że Sebastian zawsze był ciekaw świata.

- Kiedy był mały to każda wyprawa na zakupy kończyła się w księgarni kupnem książki o tym, jak świat jest skonstruowany, jak działają maszyny czy jak zbudowany jest ludzki organizm – przypomina Bożena Łaźniak. – Sebastian któregoś dnia przyjechał do domu i powiedział „Mamo, jest radość. Możemy pomóc ludziom chorym, o czym zawsze marzyliśmy”. To prosta rzecz, ale cieszy mnie, że dzięki mojemu synowi czyjeś życie będzie łatwiejsze – dodaje dumna mama.

 

Prostota podbiła serca diabetyków. I nie tylko. Kubek został nagrodzony na Sympozjum Diabetyka Expo w Toruniu. Wynalazek mieszkańca powiatu kaliskiego zdobył też srebrny medal Krajowej Giełdy Wynalazczości Studenckiej. Dzięki zwycięstwie w konkursie Zacznij.biz organizowanym przez Konfederację Lewiatan Sebastian Łaźniak mógł rozpocząć produkcję na szerszą skalę.

 

Wynalazca już złożył wniosek o patent. Kubek jest chroniony. Można go kupić przez Internet. Jedynym mankamentem, jak mówią sami zainteresowani, jest cena. Kubek ułatwiający życie diabetykom kosztuje 35 złotych. W tym momencie w Polsce zdiagnozowaną cukrzycę ma około 300 tysięcy osób.

 

Agnieszka Walczak, zdjęcia autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1002 hPa
Wiatr: 18 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: życieTreść komentarza: Kto stosuje i w jakim celu zamki , które się same zatrzaskują ? Po co ?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:36Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: PrzytomnyTreść komentarza: Skąd bierzecie te bzdury o 6 tys. mieszkańców Panoram i Złotych Łąk? Cała Kościelna Wieś ma 3,5 tys. mieszkańców. 5 tys. ludzi to ma taka dzielnica jak Majków, dużo większy od tego skrawka Kościelnej Wsi (wystarczy spojrzeć na mapę). Jest tam ok. 140 domków jednorodzinnych i jakieś 260 mieszkań w domach wielorodzinnych. Razem 400 mieszkań, czyli nie więcej niż 1500 mieszkańców.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:10Źródło komentarza: Wznoszą się mury. Nowe biurowce na granicy z KaliszemAutor komentarza: abcdefTreść komentarza: Kościelna Wieś też chciała się przyłączyć, ale negatywną opinię wydał poznański sejmik. Kupa śmiechu była, ostrowscy radni wszystkich opcji nie ***wali radości z sukcesu, zpodeptania woli mieszkańców. Teraz jest już po ptokach. "Genialni" kaliscy prezydenci tak załatwili sprawę obwodnicy, że przebiegnie ona pomiędzy Kaliszem a Kościelną Wsią jako droga klasy "DK", czyli gdyby Kościelną Wieś włączyć do miasta, to musiałoby ono utrzymywać obwodnicę. Staranie się o to, żeby przeprowadzić obwodnicę pierwotnie planowaną trasą przez skraj miasta, ale jako "S" (wtedy utrzymuje ją GDDKiA), przerosło możliwości tych mężów opaCZnościowych, dlatego stanęli na uszach, podzielili sztucznie wariant miejski na dwa i chociaż uzyskały one łącznie dużo więcej głosów niż ich "tani" pozamiejski, to ten ostatni "wygrał" wywołując długotrwałe spory ze Skalmierzycami, przez które obwodnicy jak nie było, tak nie ma i nie wiadomo, kiedy będzie.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 13:52Źródło komentarza: Wznoszą się mury. Nowe biurowce na granicy z KaliszemAutor komentarza: DTreść komentarza: Dziecko w tym wieku zostalo samo w domu?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:48Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama