Nie po raz pierwszy w tym sezonie KKS wyszarpał trzy punkty w samej końcówce. Patrząc jednak na przebieg sobotniego meczu w Szczecinie tak cennej zdobyczy w trwających rozgrywkach chyba wcześniej nie zainkasował. Po czerwonej kartce, jaką ujrzał Mateusz Żytko, który ratował swoją drużynę przed stratą gola, nieprzepisowo powstrzymując szarżującego samotnie na bramkę Adama Nagórskiego, przez ostatnie pół godziny kaliski zespół musiał sobie radzić w liczebnym osłabieniu. W tym czasie gospodarze kilkukrotnie byli bliscy pokonania Adama Wasiluka, podczas gdy kaliszanie stworzyli sobie tylko jedną okazję. Ale właśnie ona okazała się kluczowa dla rozstrzygnięcia meczu. Mowa o sytuacji z 89. minuty. Akcję rozpoczął Marcin Radzewicz, który posłał długą piłkę na połowę rywali. Tam Hubert Antkowiak zagrał do Roberta Tunkiewicza, ten po chwili odegrał w uliczkę do Antkowiaka, który nie zmarnował pojedynku oko w oko z bramkarzem. W ten sposób czołowy strzelec grupy 2 trzeciej ligi zapewnił „trójkolorowym” siódme z rzędu zwycięstwo.
Przez pierwszą godzinę, grając w optymalnym zestawieniu (liczebnie, bo z uwagi na nadmiar kartek w składzie zabrakło podstawowego defensora Mateusza Gawlika), KKS przeważał, choć miejscowi odgryzali się kontrami. Adam Wasiluk miał jednak mniej pracy od swojego vis a vis Oskara Rechtziegela, któremu najczęściej zagrażał Ivan Vidal Gonzalez. Tylko w pierwszej połowie napastnik rodem z Katalonii trzykrotnie był bliski celu. Najpierw w dziewiątej minucie, gdy wyłuskał piłkę przed szesnastką gospodarzy, ale w ostatniej chwili został zablokowany. Potem w 27. minucie, gdy główkował w poprzeczkę. Z kolei po upływie dwóch kwadransów jego płaski strzał z trudem obronił golkiper ze Szczecina. Najlepszą okazję dla miejscowych zmarnował natomiast w 62. minucie Paweł Krawiec, który minimalnie chybił z rzutu wolnego z 17 metrów.
KKS zrównał się punktami z liderem ze Stężycy, który swój mecz rozegra w niedzielę. Za tydzień podopieczni Dariusza Marca podejmą przy Łódzkiej Wdę Świecie.
Michał Sobczak, wideo: Norbert Gałązka
***
Świt Skolwin – KKS Kalisz 0:1 (0:0)
Hubert Antkowiak 89
Żółte kartki: Adamczuk, Wojdak (Świt) oraz Wasiluk (KKS)
Czerwona kartka: Mateusz Żytko (KKS, 60. min, za faul)
Sędziowali: Marek Marcinkowski (Malbork) oraz Michał Łukaszewski (Ryjewo) i Michał Walkowski (Malbork)
Świt: Rechtziegel – Adamczuk, Murawski, Bil, Emche – Krawiec (74 Zieliński), Ładziak, Wojdak, Szczepanik (82 Gołębiowski) – Nagórski, Peda (64 Filipowicz)
KKS: Wasiluk – Palat, Żytko, Radzewicz, Staszak (46 Stefaniak) – Żebrowski, Tunkiewicz, Hordijczuk, Kieliba – Ivan Vidal (62 Gabriel Vidal), Antkowiak (90+1 Krysztofowicz)
Napisz komentarz
Komentarze