Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

5-godzinna resuscytacja w Ostrzeszowie

Przez 5 godzin bez przerwy prowadzili resuscytację na 3 fantomach – w ten sposób uczestnicy zjazdu z okazji 100-lecia ZHP w Ostrzeszowie ustanowili rekord Polski. Teraz będą się starać o wpis do księgi Guinnessa. Nad prawidłowością przebiegu zmagań czuwało dwóch sędziów. Każdy, kto nie potrafił udzielać pierwszej pomocy, zanim stanął przy fantomie mógł przejść szybki kurs. 
5-godzinna resuscytacja w Ostrzeszowie

30 uciśnięć i 2 wdechy – to jeden cykl prawidłowo prowadzonej resuscytacji. Cykle trzeba powtarzać do momentu odzyskania przytomności przez osobę, która zasłabła lub do przyjazdu pogotowia. Teoretyczną wiedzę ma większość z nas. Jednak nadal boimy się z niej korzystać. Dlatego ostrzeszowscy harcerze, z okazji 100-lecia swojej formacji, postanowili pokazać, że udzielanie pierwszej pomocy to nic strasznego.

 

- Obchodzimy właśnie 100-lecie harcerstwa na Ziemi Ostrzeszowskiej i w związku z tym przyjechało wiele drużyn harcerskich, dlatego postanowiliśmy ustanowić nowy rekord Guinnessa w resuscytacji. To przyjemne z pożytecznym. Na zjeździe  jest wiele młodych ludzi i nie każdy potrafi udzielić pierwszej pomocy, a jest to rzecz, która się przydaje na co dzień. Dlatego stanowimy rekord i uczymy sztucznego oddychania – wyjaśnia Tomasz Nawrocki, drużynowy 111. wielopoziomowej drużyny z Kępna i ratownik ZHP

 

- W dzisiejszych czasach w każdej szkole jest nauka resuscytacji i pierwszej pomocy. Także harcerze organizują takie kursy, czasami OSP, więc myślę, że nie jest najgorzej, jednak czasami jeszcze się boimy, że coś zrobimy nie tak. My chcemy ten strach przełamać -  dodaje Patrycja Klońska, komendantka jubileuszowego zlotu harcerstwa.

 

Harcerze oraz osoby, które chciały przyczynić się do ustanowienia nowego rekordu mieli do dyspozycji 3 fantomy. Organizatorzy założyli, że resuscytacja będzie trwać bez przerwy przez 5 godzin. Robiący sztuczne oddychanie zmieniali się co 2 minuty. W sumie było 1021 zmian, których dokonało około 300 osób.  

 

- Prawdziwy festiwal rekordów związanych z resuscytacją rozpoczął się w 2013 roku. W Sanoku było to 9 godzin 27 minut, w Słupsku 10 godzin 30 minut i w Sierpcu 13 godzin 30 minut. To oficjalne długości. W tym roku w maju uzyskano rekord w nowej konkurencji resuscytacji na 4 fantomach przez 4 godziny, a tutaj mamy 5 godzin na 3 fantomach. Takiego rekordu nie było. Chcemy, by takich konkurencji było jak najwięcej. Nigdy za wiele tego typu rekordów, bo związane jest to z ludzkim życiem – mówi  Dionizy Zejert, kontroler wszystkich kontrolerów w Towarzystwie Rekordów Niecodziennych.

 

Zanim bijący rekord przystępowali do sztucznego oddychania swoje umiejętności mogli sprawdzić i przećwiczyć. Przy fantomach, które pomagały w wyczynie czuwali też harcerze – ratownicy, którzy dodawali otuchy zawodnikom i wspierali radą.

 

- Czasami  lepiej złamać rękę czy żebra osobie, która nie oddycha niż nie podjąć resuscytacji. Mam nadzieję, że każdy potrafi udzielić pierwszej pomocy, ale nigdy nie będzie musiał tego wykonywać na człowieku - mówi Anna Pastuszak, harcerz – ratownik.

  

Rekord ciągłej resuscytacji na 3 fantomach został ustanowiony. Teraz harcerze czekają na wpis do Księgi Rekordów Guinnessa. Na pewno znajdą się w Polskiej księdze rekordów osobliwych.

AW, zdjęcia autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1003 hPa
Wiatr: 21 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: kkkkTreść komentarza: Bloki wybudowane przez KSM w Kaliszu w latach siedemdziesiątych miały taki wynalazek. Od środka klamka a na zewnątrz tylko gałka do zatrzaśnięcia drzwi za sobą przy wyjściu z mieszkania. Córka sąsiadów często zatrzaskiwała drzwi i przychodziła do mieszkania moich rodziców by przez balkon który był obok wejść do swojego domu.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:29Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: 15 minut temu komentarz miał jedną zieloną i jedną czerwoną łapkę,"życie" gratuluję inwencji oraz oszustwa!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:26Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: klaTreść komentarza: Skoro policja stwierdziła,że wszystko jest w porządku to rozpatrywanie zdarzenia pod kątem wyjścia matki i pozostawienia samego malucha jest bezcelowe.Mogła wyjść z mieszkania aby list od listonosza odebrać,posprzątać klatkę schodową na swojej kondygnacji,oddać sąsiadce pożyczony cukier,a nawet nagły przeciąg mógł drzwi zatrzasnąć.Błędem jest stosowanie przy małym dziecku zatrzaskowego zamka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:00Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: życieTreść komentarza: Kto stosuje i w jakim celu zamki , które się same zatrzaskują ? Po co ?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:36Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama