Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zrezygnowali z członkostwa w PO, by wejść w koalicję z PiS

Koalicja z PiS jest niemożliwa – tak deklarują władze centralne i tak mówią władze wojewódzkie Platformy Obywatelskiej. Innego zdania są powiatowe, a konkretnie radni powiatu ostrowskiego, którzy przez dwie ostatnie kadencje współpracowali z kolegami z PiS i tę koalicję chcieli kontynuować. Żeby ułatwić sprawę i uniknąć wyrzucenia z partii, przed pierwszą sesją, na której wybierano władze powiatu, zawiesili swoje członkostwo w PO i przystąpili do Klubu Radnych „Samorządny Powiat”.

Wszystko po staremu. Na pierwszy rzut oka. Starostą pozostał Paweł Rajski, wicestarostą Roman Pacholczyk, a koalicję w powiecie ostrowskim będą tworzyć osoby wybrane z list KO, PSL i PiS. Tak jak przez ostatnie osiem lat. Jednak z małym „ale”. Część radnych, którzy do Rady Powiatu weszli z list Koalicji Obywatelskiej, która zdobyła 11 mandatów, a legitymowali się przynależnością do PO – w sumie 6 osób - przed pierwszą sesją nowej kadencji zawiesili swoje członkostwo. Pozostała 5 ich poparła. – Taka koalicja funkcjonowała  przez ostatnich 8 lat i ona ludziom nie przeszkadzała.  - Wartości, które reprezentuje PO są mi nadal bliskie. Jednak kiedy obejmowałem władzę przywiązywałem uwagę do zgody. I drużyna starosty Pawła Rajskiego szła do wyborów z hasłem „Zgoda buduje”. Wypełnialiśmy przez ostatnie lata to hasła treścią i były jego efekty. Wspomnę remont i rozbudowę szpitala, budowę Centrum Kształcenia Zawodowego czy drogi – powiedział Paweł Rajski przed pierwszą sesją. - Dla mnie samorząd jest najważniejszy i żeby żadnej ze stron nie stwarzać trudności przy podejmowaniu decyzji, bo nie było woli szerokiej koalicji PO, PSL i PiS, postanowiliśmy zawiesić nasze członkostwo.

Taka decyzja pozwoliła na kontynuację koalicji z ostatnich ośmiu lat. Starostą został Paweł Rajski, który teraz, jak pozostałe osoby z PO oraz te startujące z listy KO, ale bezpartyjne, członkiem nowopowstałego Klubu Radnych „Samorządny Powiat”. Wicestarostą został ponownie Roman Pacholczyk z PiS, które ma 8 radnych, a przewodniczącym Rady Powiatu Ostrowskiego najmłodszy z radnych Piotra Walkowski z PSL, które ma 3 mandaty. W opozycji jest 5 osobowy klub Komitetu Wyborczego Beaty Klimek. Prezydent Ostrowa Wielkopolskiego była na sesji i mimo opozycji zapowiedziała współpracę i wspieranie dobrych projektów.

A co z ostrowskim przypadkiem zrobią władze województwa? Rafał Grupiński, szef PO w Wielkopolsce zapowiedział, że każdy kto wejdzie we współpracę z PiS będzie wyrzucony. I taki zapis w statusie partii jest, jednak nadal nie ma decyzji, ale konsternacja i zdziwienie jak najbardziej. - Nie jest to dobra scenariuszowo opcja – powiedział Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskie w czasie otwarcia bazy LPR w Michałkowie. - Czas się spolaryzował mocno i teraz jest podział na tych, którzy popierają demokrację, bycie w UE i decentralizację państwa oraz na tych, którzy są po drugiej stronie. Nie jest łatwe zmienić dotychczasowe koalicja, ale wyborcy w tych wyborach wyraźnie opowiedzieli się po jednej lub drugiej stronie.  

W powiecie ostrowskim komentują, że strony - czyli wielka polityka może mieć miejsce w Parlamencie, ale w samorządzie, tym bardziej tym lokalnym, nie powinna mieć wpływu na rządzenie. A tutaj chcą dalej inwestować w szpital, budować drogi i pochylić się nad Domem Pomocy Społecznej.

AW, zdjęcia Starostwo Powiatowe w Ostrowie Wielkopolskim 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
opady śniegu

Temperatura: 0°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 28 km/h

Reklama