22-letni sprawca tragicznego w skutkach zdarzenia usłyszał zarzut umyślnego naruszenia zasad ruchu drogowego i nieumyślnego spowodowania wypadku. We wtorek, 22 stycznia mieszkaniec powiatu kaliskiego jechał obwodnicą Nowych Skalmierzyc w kierunku Kalisza. Jak ustalili śledczy, na wysokości miejscowości Gniazdów zaczął wyprzedzać kolumnę samochodów. - Nie upewnił się, czy ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce, by ten manewr wykonać, czym zmusił jadącego z przeciwnego kierunku kierowcę citroena C3 do wykonania manewru obronnego i zjechania na pobocze – mówi Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. – Kierowca citroena stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się się czołowo z pojazdem marki Peugeot.
Obaj kierowcy trafili do szpitala. Młodszy z nich, jadący citroenem, był w stanie krytycznym. Zmarł trzy dni później na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej.
Sprawca tragedii zbiegł miejsca zdarzenia, ale pozostawił ślady. Dzięki temu został zatrzymany już 5 godzin po zdarzeniu. Spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności, jednak kierowcy vw Golfa grozi wyższa kara. - Mając na względzie ucieczkę z miejsca zdarzenia, prokurator przyjął w ramach kwalifikacji nadzwyczajne zaostrzenie tego wymiaru kary, dlatego mężczyźnie grozi od 2 do 12 lat więzienia – podsumowuje Maciej Meler.
22-latek przyznał się do winy. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.
AW, zdjęcia arch.
Napisz komentarz
Komentarze