I dostał nawet propozycję kandydowania z list Zjednoczonej Prawicy, ale z pozycji nie dającej szans, nawet przy dużym poparciu dla ugrupowania, na którego czele stoi PiS, na bilet do Brukseli. Z tej szansy nie skorzystał, ale pojawiła się druga i to od razu oferująca pierwsze miejsce. Taką wieloletniemu burmistrzowi Jarocina złożył Paweł Kukiz, który przed poprzednimi wyborami parlamentarnymi założył grupowanie Kukiz’15 i wprowadził je na Wiejską jako trzecią siłę polityczną w kraju zdobywając 42 mandaty poselskie.
Teraz partia byłego muzyka ma ochotę podbić Parlament Europejski. Podpisy poparcia pod listami jeszcze są zbierane, ale polityk ogłosił w czwartek nazwiska „jedynek” na swoich listach w większości okręgów wyborczych. I tu zaskoczenie - w Wielkopolsce otwiera ją Adam Pawlicki. Dlaczego mowa o niespodziance? I to kolejnej w ostatnich miesiącach z jego strony? Burmistrz Jarocina, związany ze Stowarzyszeniem Ziemia Jarocińska nie ukrywa, że ma prawicowe poglądy, ale wiele razy powtarzał, że samorząd powinien być wolny od polityki i szyldów partii. Powtarzał, bo od kilku miesięcy jest nie tylko członkiem Porozumienia Jarosława Gowina, ale też pełnomocnikiem tego ugrupowania w okręgu kaliski-leszczyńskim. Jednak ta wysoka pozycja we frakcji nie gwarantowała równie wysokiego miejsca na listach Zjednoczonej Prawicy tworzonej przez wiele prawicowych partii, które do Brukseli pójdą pod szyldem PiS. Dlatego zdecydował się na Kukiz’15, z którego założycielem zna się od lat. Muzyk przez lata bywał na festiwalu w Jarocinie. Pojawi się także w tym roku jako juror Jarocińskich Rytmów Młodych.
Swoje listy zaprezentowały już Koalicja Europejska oraz Prawo i Sprawiedliwość
AW, zdjęcie UMiG w Jarocinie
Napisz komentarz
Komentarze