- Znajomi na początku łapali się za głowę i mówili: „ Jak, Kalisz?! Gdzie to jest? Koszalin? Kielce?”. – „Nie, Kalisz, Wielkopolska, pomiędzy Łodzią, Poznaniem a Wrocławiem”, „A no dobrze. I fajnie tam jest?” – pytali. „Dobrze, normalne miasto. Nie istnieje tylko Warszawa w tym kraju” – opowiada nam pochodzący ze stolicy Patryk Grodecki, który od blisko dwóch lat pracuje w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL - KALISZ" S.A. jako starszy konstruktor silników lotniczych.
26-letnia Małgorzata Smagłowska jest pierwszą kobietą od wielu, wielu lat, o ile nie jedyną w historii WSK, pracującą w dziale konstrukcji silników. Skończyła studia inżynierskie w Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie na kierunku lotnictwo i kosmonautyka, a obecnie jest w trakcie studiów magisterskich na Politechnice Lubelskiej. - Od najmłodszych lat pasjonowało mnie lotnictwo. Pochodzę z okolic Dęblina. Dęblin jest znany z lotnictwa wojskowego, samoloty latały mi nad głową i odkąd pamiętam, gdy patrzyłam na te samoloty, marzyłam najpierw, że będę latać, a jeśli nie latać, to przynajmniej zacznę konstruować takie maszyny i tak powoli, sukcesywnie zaczęłam do tego dążyć i dzisiaj jestem tu i mogę współpracować z chłopakami, konstruktorami i uczyć się od nich – mówi nam Małgorzata.
Przełożonym Patryka i Małgorzaty jest Bartłomiej Skórzyński. Pochodzący z Włocławka zdolny inżynier pracuje w kaliskiej WSK już siódmy rok. Dziś jest Głównym Konstruktorem. - W Kaliszu znalazłem pracę przez przypadek. Po skończeniu studiów inżynierskich zacząłem szukać pracy, głównie skupiałem się na pracy w Warszawie, bo tam rozpocząłem dalszą edukację. Ale młody absolwent nie ma łatwo. Zainteresowałem się branżą lotniczą w całej Polsce i okazało się, że tutaj w Kaliszu jest ogłoszenie na konstruktora silników lotniczych. Jako że Kalisz leży od mojego miasta rodzimego 130 km stwierdziłem, że będzie to dobra alternatywa i 7 lat tak tutaj pracuję – wspomina Bartłomiej.
Jak żyje się Patrykowi, Małgorzacie i Bartłomiejowi w Kaliszu? Co by zmienili w naszym mieście? Z czego są dumni i jakie wyzwania sobie stawiają? W najbliższych latach powstanie w Kaliszu ponad tysiąc nowych miejsc pracy dla dobrze wykształconych i wysoko wykwalifikowanych specjalistów. Pracowników poszukują firmy reprezentujące między innymi przemysł lotniczy i spożywczy. Na czym polega kampania kaliskiego samorządu „Kalisz – przestrzeń dla profesjonalistów” i jak ocenia ją branża lotnicza? Zobaczcie reportaż!
Agnieszka Gierz, fot. i wideo: Magazyn Miejski
Napisz komentarz
Komentarze