Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Rozstają się z Brukselą. Większości wielkopolskich deputowanych nie ma już na listach

Czterech z pięciu reprezentantów Wielkopolski w Brukseli nie znalazło się na obecnych listach do Parlamentu Europejskiego. Część zrezygnowała sama, podając lub nie powody swojej decyzji. Niektórzy zostali odgórnie oddelegowani do innego okręgu i tam mają walczyć o uznanie wyborców i bilet do stolicy Zjednoczonej Europy.
Rozstają się z Brukselą. Większości wielkopolskich deputowanych nie ma już na listach

Jest o co walczyć. Praca intensywna – zazwyczaj cały tydzień trzeba spędzić nie tylko poza domem, ale też poza krajem, ale też dobrze płatna. I pozwala być w centrum najważniejszych wydarzeń. Jednak nie wszyscy, którzy zadomowili się w Brukseli mają możliwość powrotu tam po wakacjach – w każdym razie z mandatem posła. Z 51 polskich przedstawicieli o kolejną kadencję nie będzie ubiegać się 15.

Powody są różne, chociaż dla niektórych to decyzja odgórna, więc ich rozczarowanie tym większe. W przypadku Wielkopolski, którą reprezentuje 5 osób tylko 2 mają szansę na powtórzenie wyborczego sukcesu sprzed, ale tylko 1 w naszym okręgu.

Wylądował w Warszawie  

Taką osobą – wiecznym spadochroniarzem – jest Ryszard Czarnecki z PiS. Polityk jest w Brukseli trzecią kadencję. Pierwszy mandat zdobył w 2004 roku z okręgu dolnośląsko – opolskiego z list Samoobrony. Był liderem tej listy. 4 lata później – już jako kandydat PiS z okręgu kujawsko – pomorskiego. Przed ostatnimi wyborami do PE pojawił się w Wielkopolsce i został "jedynką" swojej partii w naszym okręgu. Kilka tygodni przed ogłoszeniem list wyborczych w tegorocznych wyborach w całym województwie pojawiły się banery z jego nazwiskiem, więc można przypuszczać, że deputowany liczył na reelekcję właśnie stąd. I się przeliczył. Wylądował w Warszawie na drugim miejscu listy Prawa i Sprawiedliwości. 

Nie ta pozycja

Kolejnej - drugiej kadencji w Brukseli nie spędzi już Adam Szejnfeld. Miał być na liście – 5 lat temu był „dwójką” PO – i teraz pewnie też liczył na wysoką lokatę. Zawarcie Koalicji Europejskiej, w której znalazło się jego ugrupowanie i gra kandydatami ze znanymi nazwiskami sprawiło, że deputowanemu miało przypaść – jak nieoficjalnie się mówiło – ostatnie miejsce.  Czy to było powodem rezygnacji w walce o głosy? O swojej decyzji polityk poinformował w kwietniu, ale nie chce jej komentować.

 

Rezygnacje zapowiadane

Deklarację, że to pierwszy i ostatni raz podejmuje się reprezentować nasz kraj w Brukseli dr Krystyna Łybacka złożyła tuż po poprzednich wyborach. Wieloletnia polityk i minister edukacji w rządzie Leszka Millera od początku podkreślała, że zna swoją metrykę (ma 73 lata) i wie kiedy należy skończyć, a pałeczkę przekazać młodszym. Datę, by zejść z politycznej sceny wyznaczyła sobie na 2019 rok.

 

 

Jakiś czas temu brak chęci, by powtórnie znaleźć się na wyborczych listach wyraziła poprzednia „jedynka” PO dr Agnieszka Kozłowska-Rajewicz. Doświadczona polityk i samorządowiec taką deklarację złożyła w połowie obecnej kadencji. Jeszcze na początku tego roku Rafał Grupiński, szef wielkopolskich struktur PO mówił, że rozmawia z byłą pełnomocnik rządu ds. równego traktowania, zajmującą się przede wszystkim prawami kobiet – i w Polsce i w Brukseli – by jednak wystartowała. Jej brak wśród "top ten" Koalicji Obywatelskiej w Wielkopolsce pokazuje, że ta nie rzuca słów na wiatr.

Zostaje  

Jedynym wielkopolskim deputowanym, którego ponownie – trzeci już raz – można spotkać na listach wyborczych do Parlamentu Europejskiego jest dr Andrzej Grzyb. W 2009 i w 2014, jako szef wojewódzkich struktur PSL, był „jedynką” ludowców. Tym razem musi zadowolić się trzecią pozycją na liście. Wszystko dlatego, że jego partia weszła w skład Koalicji Europejskiej i jedyny na tej liście europoseł miejsca musiał ustąpić partnerom z PO i SLD. Sprawujący drugą kadencję Andrzej Grzyb jest też jedynym członkiem PSL w gronie ubiegających się o mandaty do Brukseli.

 

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 26 maja. 5 lat temu do urn poszło 192,8 tysięcy Wielkopolan. Frekwencja wyniosła 22,43%.

Ryszard Czarnecki (PiS) - 84 228 głosów

Adam Szejnfeld (PO) - 69 852 głosy

Agnieszka Kozłowska-Rajewicz (PO) - 66 419 głosów

Krystyna Łybacka (SLD) - 42 441 głosów

Andrzej Grzyb (PSL) - 26 805 głosów

Frekwencja w kraju wyniosła 23,82%. PO i PiS zdobyły po 19 mandatów, SLD-UP 5, Nowa Prawica i PSL po 4.  

AW, zdjęcia autor, int.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 17°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 17 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Pożyczka pod zastaw nieruchomości na 10 lat Pożyczka pod zastaw nieruchomości na 10 lat Koniec z brakiem pieniędzy! Nasza pożyczka hipoteczna dla firm i rolników to innowacyjne rozwiązanie, które gwarantuje sukces każdemu przedsiębiorcy. Oszczędzisz wiele energii, czasu i osiągniesz, to o czym wszyscy marzą – realizację potrzeb Twojej firmy i niezależność finansową. Wystarczy, że rozpoczniesz z nami współpracę. Już dzisiaj dołącz do firm i gospodarstw rolnych, które zrealizowały swoje marzenia. Sprawdź teraz! Czynniki wyróżniające naszą ofertę: 1. zabezpieczenie tylko na hipotece (wpis w dziale IV księgi wieczystej, tak jak w banku) 2. najniższy koszt umowy od 28% rocznie 3. najszybszy czas realizacji i wypłaty 4. pomoc w przygotowaniu dokumentów na każdym etapie współpracy 5. elastyczność oferty w zakresie warunków spłaty 6. jasne warunki umowy bez „gwiazdek i drobnego druku” 7. żadnych ukrytych kosztów 8. szeroki przedział kwotowy ( od 50.000 zł do 2.000.000 zł) Dodatkowe korzyści dla Państwa wynikające z podjętej współpracy: 1. Specjalizujemy się w procesach restrukturyzacji i oddłużaniu nieruchomości 2. Na życzenie klienta dokonujemy szybkiego zakupu nieruchomości 3. Na życzenie klienta pokryjemy koszt umowy notarialnej 4. Nie weryfikujemy Państwa baz w BIK, BIG, KRD, ERIF i innych 5. Akceptujemy/spłacamy zajęcia komornicze, hipoteki i prywatne zobowiązania 6. Wszyscy nasi klienci otrzymują bezpłatne konsultacje i pomoc prawną 7. Każdego klienta traktujemy indywidualnie i z należytą starannością Nasze pożyczki hipoteczne oferujemy pod następujące zabezpieczenia: Grunty rolne, grunty komercyjne, działki deweloperskie, działki budowlane, lokale mieszkalne, domy mieszkalne, kamienice mieszkalne, biurowce, obiekty magazynowe, obiekty sportowe, obiekty uzdrowiskowe, hotele, motele, pensjonaty, ośrodki wypoczynkowe, zakłady usługowe oraz zakłady produkcyjne, pojazdy użytkowe i rolnicze posiadające dowód rejestracyjny. Kontakt: Tel. 577-873-616, email: [email protected] Więcej informacji na stronie: https://podhipoteke24.pl/