Nowy psi policjant dziś został oficjalnie przekazany kaliskiej komendzie. Obecność dziennikarzy i blask fleszy mu nie przeszkadzały; można powiedzieć, że zachował - jak na agenta do zadań specjalnych przystało - pokerową twarz. Z wnioskiem o zakup czworonoga kaliska policja zwróciła się do Miasta, a to pozytywnie rozpatrzyło sprawę. - Jest to drugi piesek, który z budżetu miasta Kalisza został zakupiony dla potrzeb policji. Poprzedni czworonożny funkcjonariusz odszedł na emeryturę i zaistniała taka potrzeba, żeby jego miejsce zajął nowy pies – mówi Janusz Sibiński z Wydziału Spraw Społecznych i Mieszkaniowych Urzędu Miejskiego w Kaliszu.
Poker ze swoim przewodnikiem sierż. Przemysławem Zaleśnym
Kaliska policja od ponad 4 lat nie miała psa do wyszukiwania narkotyków. Teraz wakat na tym stanowisku zajął Poker. Jednostka policji będzie jego domem. - Poker będzie mieszkał w komendzie przy ulicy Kordeckiego. Tam będzie miał swój kojec. W razie potrzeby opiekujący się nim funkcjonariusz może go zabrać do domu – tłumaczy mł. insp. Andrzej Haraś, zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Kaliszu.
Poker będzie pracował z sierżantem Przemysławem Zaleśnym, który jest do tego odpowiednio przygotowany . - Jestem przewodnikiem psa służbowego. Ukończyłem kurs z psem o specjalności patrolowo-tropiącej. To jest mój drugi policyjny pies – opowiada sierż. Przemysław Zaleśny Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Predyspozycje Pokera zostały przetestowane w centrum szkolenia psów policyjnych w Sułkowicach. Tam sprawdzono przede wszystkim jego umiejętności węchowe. - Piesek szukając swojego aportu, węszy i na tej podstawie widać, czy podejmuje pracę węchową i czy nadaje się do pracy w policji – mówi sierż. Przemysław Zaleśny.
Od lewej: mł. insp. Andrzej Haraś, sierż. Przemysław Zaleśny, Poker i Janusz Sibiński
Pies w policji pracuje średnio 8-9 lat. Później przechodzi na emeryturę. Najczęściej adoptuje go funkcjonariusz, z którym pracował. Kaliska policja oprócz bezcennego Pokera otrzymała dziś 635 narkotestów. Łączy koszt obu prezentów to ponad 10 tysięcy złotych. Na zakup psa Miasto wydało 5,5 tysiąca złotych.
Agnieszka Gierz, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze