Grzechy mężczyzny wyszły na jaw w maju tego roku. Wtedy to pobił swoją konkubinę na tyle dotkliwie, że sprawa trafiła na biurko prokuratora.
Według ustaleń śledczych 32-latek, od lutego do maja br., będą pod wpływem alkoholu, znęcał się nad swoją partnerką fizycznie i psychicznie, a ostatni jego atak, kiedy to podduszał kobietę i przyciskał ją do podłogi sprawił, że pokrzywdzona doznała poważnych obrażeń ciała.
Przy okazji postępowania związanego z przemocą domową okazało się, że mieszkaniec powiatu kaliskiego ma na sumieniu także przestępstwa seksualne. 8 lat temu wykorzystał 16-letnią wtedy dziewczynę. Żeby potwierdzić zarzuty prokurator powołał biegłych, których opinie pozwoliły na sformułowanie aktu oskarżenia. – Według biegłych przede wszystkim pokrzywdzona wtedy nieletnia ma typowe objawy związane ze stresem pourazowym, które w tym konkretnym przypadku, w ocenie biegłych, potwierdzają spójność w zakresie zeznań pokrzywdzonej – mówi Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. - Biegły kategorycznie określił, że mają spójny charakter, zasługują na wiarygodność, co dla prokuratora stanowiło możliwość wykorzystania ich jako materiału dowodowego.
Od maja 32-latek przebywa w areszcie. Wówczas był podejrzewany także o kradzież konkubinie karty bankomatowej i wypłacenie z jej konta 1300 złotych WIĘCEJ. Jednak w akcie oskarżenia znalazły się tylko dwa zarzuty – ten dotyczący przemocy, a także przestępstwa na tle seksualnym.
Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
AW, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze