Przez ostrów Wielkopolski biegnie 6 kilometrów gazociągu. Przez cały powiat, w tym Janków Przygodzki, kolejne 4 kilometry. Po tym, co stało się w listopadzie mieszkańcy kilku ostrowski osiedli zaczęli obawiać się o swoje życie i zdrowie. Modernizowany przez Gaz System gazociąg biegnie w sąsiedztwie ich domów.
- Kiedyś były strefy ochronne po 35 m. teraz jest napisane, że strefy ochronne to 6 metrów – powiedział obecny na spotkaniu Stanisław Ratajczyk, mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego.
- Jest budowany nowy gazociąg, ale jest i stary, który w Jankowie Przygodzkim wybuchł. Częściowo gazociąg idzie przez pola, ale na Nowej Krepie czy Pruślinie są już mieszkania. I w każdej chwili może być podobna sytuacja – dodał Edward Cukiernik z rady osiedla Wenecja.
Obawy mieszkańców potwierdza prezydent Ostrowa Wielkopolskiego. Pytania o bezpieczeństwo były kierowane do Rady Miejskiej i poszczególnych radnych oraz samego włodarza.
- Ten nowy gazociąg podobnie jak stary przechodzi przez Ostrów Wielkopolski i przyległe gminy. Po wydarzeniach w Jankowie Przygodzkim ta nerwowość, niepewność wśród mieszkańców wzrosła, co jest naturalne – wyjaśnił Jarosław Urbaniak, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego
Dlatego dziś w Ostrowie Wielkopolskim odbyło się spotkanie mieszkańców z przedstawicielami firmy Gaz System. Ci próbowali rozwiać wszystkie wątpliwości.
- Jestem absolutnie o tym przekonany, że mieszkańcy mogą czuć się bezpieczni. Ten gazociąg ma średnicę 700 mm jest jedną z inwestycji strategicznych naszej spółki. Niezbędnej ze względu na bezpieczeństwo energetyczne kraju - wyjaśnił Jakub Stypuła ze spółki Gaz System
Firma zapewnia, że nowy gazociąg jest wykonywany z najnowocześniejszej stali. Dodatkowo, po wybuchu w Jankowie Przygodzkim, firma zleciła też przegląd wszystkich swoich inwestycji, czyli ok. 1000 kilometrów gazociągu.
- W tym konkretnym przypadku, czyli w Jankowie Przygodzkim, doszło do ewidentnego zaniedbania wykonawcy robót budowlanych jak i wynajętego przez nas nadzoru inwestorskiego. Żeby uniknąć tego typu sytuacji na przyszłość dokonaliśmy przeglądu wszystkich budowanych gazociągów tj. ok. 100 kilometrów w tej chwili budujemy. Wszelkie zidentyfikowane przypadki zbliżenia się do czynnej sieci gazowej zostały poddane wnikliwej analizie czy sposób zabezpieczeń projektowych - zapewnił Zbigniew Bobiński ze spółki Gaz System.
To nie uspokaja mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego. Szczególnie dużo obaw mają mieszkańcy osiedla Pruślin, okolic ul. Grabowskiej, Przy Lesie czy Nałkowskiej.
- To bomba na bombie mówiąc szczerze. Ludzie są wszyscy wystraszeni. Pan budujący stację mówił, że ma zezwolenie. Jak można mieć zezwolenie skoro 30 metrów dalej biegnie gaz – mówi oburzona Barbara Rutkowska mieszkająca na ul. Przy Lesie. Jej sąsiadka Katarzyna Pecold podziela obawy. - Tym bardziej, że tu jeszcze linie wysokiego napięcia idą, tutaj ta nitka gazu i tutaj ma powstać stacja benzynowa. Trójkąt Bermudzki
Spotkanie mieszkańców nie uspokoiło. Tym bardziej, że obserwują zaczynające się po zimowej przerwie przygotowania do kontynuacji prac przy gazociągu. Nie maja nadziei, że gaz nie będzie płynąć obok ich domów. W sprawie stacji benzynowej, która ma być zlokalizowana tuż pod ich oknami i przy rurze z gazem będą się odwoływać.
AW, zdjęcia autor
Napisz komentarz
Komentarze