Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Protest mieszkańców w Stawiszynie. Powodem… rewitalizacja Rynku WIDEO

Stanie się reprezentacyjnym placem i miejscem spotkań czy betonową pustynią omijaną przez mieszkańców szerokim łukiem? Rewitalizacja stawiszyńskiego rynku zbliża się wielkimi krokami, ale tuż przed wbiciem pierwszej łopaty przeciwko planom zaprotestowali mieszkańcy. Twierdzą, że projekt zmian nie odpowiada ich potrzebom…
Protest mieszkańców w Stawiszynie. Powodem… rewitalizacja Rynku WIDEO

Po pierwsze znikną drzewa, a te które pojawią się w zamian będą rosły latami – to argumenty dbających o środowisko i zacienione miejsce spotkań, ale zniknie też część parkingów – takie argumenty przedstawiają sklepikarze, których martwi odpływ klientów. Władze miasta odpowiadają, że rynek nie może nadal być dzikim parkiem, a musi stać placem reprezentatywnym i zapewniają, że po modernizacji będą i drzewa i porządek i proste chodniki – wszystko o czym mówili mieszkańcy w trakcie konsultacji. Tylko, że w tych udział wzięło zaledwie kilkadziesiąt osób, a reszta nawet o nich nie słyszała.

 I na kilka dni przed symbolicznym wbiciem łopaty przeżyli szok. Okazuje się, że rewitalizacja, której wszyscy chcą, nie spełnia ich oczekiwań. Chociaż takie, jak zapewnia Agnieszka Morawska, sekretarz Miasta i Gminy Stawiszyn, samorząd organizował od 2016 roku i każdy mógł się wypowiedzieć. Z możliwości skorzystało kilkadziesiąt osób, więc projekt to dzieło, na które składają się oczekiwania władz gminy, konserwatora zabytków i wyobraźnia architektów.

Dziki park, według założenia, stanie się reprezentacyjnym placem. A to oznacza, że nie tylko wymieniona będzie infrastruktura, przebudowane alejki, zmieni się nawierzchnia tak ulicy jak i chodników. Ubędzie miejsc parkingowych – jedna z ulic placu zostanie zamieniona na deptak z ogródkami gastronomicznymi. Ubędzie też drzew. Docelowo ma być ich mniej o 7 niż teraz. Jednak wyciętych będzie w sumie kilkadziesiąt, a na ich miejsce – już po głównych pracach mają być nasadzone nowe.

 I taki miks – konsultacje, w których prawie nikt nie wziął udziału, mniej miejsc parkingowych przy kilku sklepach i wycinka drzew to tematy protestu mieszkańców Stawiszyna. Ten miał tak zwolenników jak i przeciwników, a więcej w materiale wideo.

Agnieszka Walczak, zdjęcia ABi


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: -1°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1006 hPa
Wiatr: 16 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: Ha ha HalskiTreść komentarza: Darmowe? Chyba w parku miejskim, albo pod mostem na Warszawskiej...Data dodania komentarza: 22.11.2024, 20:22Źródło komentarza: Tego jeszcze u nas nie było DARMOWE SPOTKANIE W KALISZUAutor komentarza: kkkkTreść komentarza: Bloki wybudowane przez KSM w Kaliszu w latach siedemdziesiątych miały taki wynalazek. Od środka klamka a na zewnątrz tylko gałka do zatrzaśnięcia drzwi za sobą przy wyjściu z mieszkania. Córka sąsiadów często zatrzaskiwała drzwi i przychodziła do mieszkania moich rodziców by przez balkon który był obok wejść do swojego domu.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:29Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: 15 minut temu komentarz miał jedną zieloną i jedną czerwoną łapkę,"życie" gratuluję inwencji oraz oszustwa!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:26Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: klaTreść komentarza: Skoro policja stwierdziła,że wszystko jest w porządku to rozpatrywanie zdarzenia pod kątem wyjścia matki i pozostawienia samego malucha jest bezcelowe.Mogła wyjść z mieszkania aby list od listonosza odebrać,posprzątać klatkę schodową na swojej kondygnacji,oddać sąsiadce pożyczony cukier,a nawet nagły przeciąg mógł drzwi zatrzasnąć.Błędem jest stosowanie przy małym dziecku zatrzaskowego zamka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:00Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama