W deszczowy sobotni wieczór lider z wiceliderem stworzyli przy Łódzkiej niezłe widowisko, w którym na brak emocji, a przede wszystkim strzeleckich sytuacji nie można było narzekać. Tylko jedną z nich udało się jednak zamienić na gola. W 37. minucie z kornera zacentrował Adrian Łuszkiewicz, a precyzyjną główką popisał się Paweł Łydkowski. Młody stoper KKS-u zapewnił w ten sposób swojej ekipie cenne trzy punkty.
Kaliski zespół kontrolował przebieg gry, choć nie miał tak wyraźnej przewagi, by mógł ze spokojem oczekiwać ostatniego gwizdka arbitra. Zwłaszcza na początku meczu i w jego końcowych fragmentach, gdy rywale parę razy ochoczo zapędzili się pod bramkę gospodarzy. Tej jednak strzegł jak oka w głowie Józef Burta. Golkiper KKS-u popisał się kilkoma świetnymi interwencjami, rozgrywając najlepsze jak dotąd spotkanie w niebiesko-biało-zielonych barwach. Po tym, jak w 76. minucie wyciągnął się jak struna broniąc mocny strzał Damiana Pawlaka z rzutu wolnego, można było nabrać pewności, że w tej potyczce zachowa czyste konto.
Do szatni podopieczni Ryszarda Wieczorka mogli schodzić z dwubramkowym prowadzeniem, gdyby w 42. minucie Daniel Kamiński lepiej spożytkował przytomne dogranie głową przez Mateusza Gawlika. W drugiej połowie okazji bramkowych w wykonaniu miejscowych było więcej, a najlepszej z nich nie wykorzystał Mateusz Żebrowski, który w 58. minucie zakręcił rywalami w obrębie „szesnastki”, ale nie zmieścił futbolówki w sieci, mierząc do niej lewą nogą. Szansę miał też powracający po kontuzji Robert Tunkiewicz, jednak z jego uderzeniem z dystansu poradził sobie bramkarz Mieszko, Sławomir Janicki.
Pokonując drużynę z Gniezna KKS umocnił się na czele tabeli w grupie drugiej III ligi. Po siedmiu kolejkach ma na koncie dziewiętnaście punktów. Jest jednym z trzech zespołów, który nie zaznał jeszcze w tym sezonie goryczy porażki.
Michał Sobczak
***
KKS Kalisz – Mieszko Gniezno 1:0 (1:0)
Paweł Łydkowski 37
Żółte kartki: Trubeha, Łydkowski, Burta, Hiszpański (KKS) oraz Biegański, Kantorowski (Mieszko)
Sędziowali: Marek Marcinkowski (Malbork) oraz Michał Łukaszewski (Ryjewo) i Michał Walkowski (Malbork)
Widzów: 700
KKS: Burta – Hiszpański, Gawlik, Łydkowski, Mączyński – Żebrowski (83 N. Zawistowski), Borecki, Łuszkiewicz, Kamiński (89 Górski), Radzewicz (64 Tunkiewicz) – Trubeha (70 Kaczyński)
Mieszko: Janicki – Tomaszewski, Kaliszan, Golak, Jasiński – Biegański, Kalupa, Kantorowski (72 Bogajewski), Mikołajczak (59 Pawlak) – Zagdański, Bartoszak
Napisz komentarz
Komentarze