Profesor Ewa Iżykowska
Głównym organizatorem wydarzenia jest Fundacja Ewy Iżykowskiej „Arte Eva” w Kaliszu. Profesor Ewa Iżykowska to czołową polska sopranistka, ceniona w kraju i za granicą. Urodziła się w Olsztynie, ale od najmłodszych lat mieszkała w Kaliszu. Tu ukończyła I LO im. Adama Asnyka oraz Państwową Szkołę Muzyczną I i II stopnia im. Henryka Melcera. Występowała na najbardziej prestiżowych scenach operowych Europy i świata. Kilka lat temu otrzymała tytuł profesora zwyczajnego.
W ostatnich dniach została powołana na stanowisko dyrektora Europejskiego Centrum Sztuki w Białymstoku, w skład którego wchodzi Opera i Filharmonia Podlaska - Europejskie Centrum Sztuki w Białymstoku . - Zamarzyło mi się iż stworzymy imprezę kulturalną, która jednocześnie będzie przyciągać nie tylko cudownych śpiewaków, ale też ich przyjaciół, rodziny, turystów, a może i kapitał zagraniczny, może jakiś biznes, kto wie. I ożywi to po prostu miasto, czyli będzie to propozycja dla miasta i dla młodych – mówi prof. Ewa Iżykowska, organizator Viva Calisia.
Adresatami konkursu są śpiewacy operowi, którzy nie ukończyli 38. roku życia.
W tegorocznym konkursie bierze udział 44 uczestników reprezentujących 5 krajów: Polskę Białoruś, Chiny, Indie i Meksyk. Większość to artyści, którzy ukończyli już studia wokalne – niektórzy także podyplomowe lub doktorskie. Wokaliści przeszli już eliminacje. Spośród zgłoszonych artystów, jury konkursu wyłoniło 30 uczestników. Z tej grupy zostanie wybranych 10 wokalistów, którzy powalczą o Grand Prix. - My chcemy popularyzować Polskę, Kalisz, Calisię i naszą kulturę, stąd był Melcer w pierwszej edycji – dodaje prof. Ewa Iżykowska
Koncert laureatów, którym towarzyszyć będzie orkiestra symfoniczna Filharmonii Kaliskiej pod dyrekcją Adama Klocka, odbędzie się w ten piątek 13 września. Koncert rozpocznie się o godz. 19:00 w sali koncertowej Filharmonii Kaliskiej przy ul. Nowy Świat.
Bilety w cenie: normalny 30 zł, ulgowy 20 zł, melomani do lat 18 - 10 zł można kupić w biurze Filharmonii Kaliskiej oraz w internecie.
KB, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze