Kluczowa dla losów spotkania akcja rozegrała się w 65. minucie. Wówczas po faulu na Pawle Krawcu arbiter wskazał na „wapno”, z którego pewnym strzałem popisał się Adam Nagórski.
W przekroju całego spotkania KKS sprawiał lepsze wrażenie od gospodarzy. Częściej utrzymywał się przy piłce, kreował bramkowe sytuacje, ale żadnej nie potrafił zamienić na gola. W pierwszej połowie w poprzeczkę główkował Robert Tunkiewicz, z kilku metrów bramkarza Świtu Przemysława Matłoki nie zdołał też pokonać Andrzej Trubeha. Po stracie bramki do samego końca przyjezdni walczyli o choćby punkt, jednak nie po raz pierwszy w tym sezonie brakowało im skuteczności.
Mimo pierwszej porażki w sezonie kaliski zespół utrzyma pozycję lidera grupy drugiej III ligi. Przewaga nad resztą stawki zmalała jednak do zaledwie punktu.
(mso), fot. Klub Sportowy Świt Skolwin - Szczecin; wideo: Norbert Gałązka
***
Świt Skolwin Szczecin – KKS Kalisz 1:0 (0:0)
Adam Nagórski 65 k
Żółte kartki: G. Szczepanik, Ładziak, Filipowicz, Wyganowski, Krawiec (Świt) oraz Borecki, Mączyński, Gawlik, Kamiński (KKS)
Sędziowali: Mateusz Bieszke (Gdynia) oraz Jakub Bartlewski (Suchy Dwór) i Orest Lewosiuk (Gdańsk)
Świt: Matłoka – Wyganowski, Bil, Baranowski, Żulpo, Mach, Ładziak (63 Wojdak), G. Szczepanik (68 O. Szczepanik), Filipowicz (85 Kopeć), Krawiec, Nagórski (72 Brzeziański)
KKS: Burta – Ślesicki (83 Górski), Gawlik, Łydkowski, Mączyński – N. Zawistowski (68 Hiszpański), Borecki (58 Kamiński), Łuszkiewicz, Tunkiewicz, Żebrowski – Trubeha (66 Stanclik)
Napisz komentarz
Komentarze