Oszust wpadł 3 października w miejscowości Goszcz na terenie powiatu oleśnickiego. W wyniku szeroko zakrojonych czynności operacyjnych miliccy i katowiccy policjanci zatrzymali poruszającego się mercedesem 27-letniego mieszkańca Kalisza. - Zatrzymany mężczyzna kilkanaście minut wcześniej odebrał od 66-letniej mieszkanki gminy Milicz 15 tysięcy złotych. Pokrzywdzona kobieta wydała pieniądze po tym, jak chwilę wcześniej zadzwonił do niej nieznany mężczyzna podający się za policjanta – informuje podinsp. Sławomir Waleński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Miliczu. – Rozmówca, działając przestępczą metodą na tzw. policjanta, poinformował kobietę, że jej syn spowodował śmiertelny wypadek drogowy i że jeśli natychmiast nie przekaże dużej kwoty pieniędzy, to syn trafi do więzienia. Po krótkim czasie od tego telefonu do domu pokrzywdzonej kobiety zgłosił się nieznany dla niej mężczyzna podający się za policjanta i odebrał niej pieniądze w kwocie 15 tysięcy złotych.
Gotówka w aucie
Dzięki szybkiej reakcji mundurowych zajmujących się m. in. podobnymi sprawami kryminalnymi, sprawca przestępstwa został zatrzymany, gdy wyjeżdżał z gotówką z terenu powiatu milickiego. Policjanci znaleźli w jego samochodzie całość pieniędzy pochodzących z oszustwa oraz telefony komórkowe i karty SIM, prawdopodobnie wykorzystywane do przestępczego procederu.
Zatrzymany 27-latek trafił do policyjnego aresztu, a samochód którym jechał został zabezpieczony przez policjantów na parkingu strzeżonym. - Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut działania w zorganizowanej grupie przestępczej oraz dokonanie na terenie ościennych województw kilku innych takich samych przestępstw popełnionych w podobny sposób. Podejrzany wyłudził od pokrzywdzonych łącznie aż 400 tysięcy złotych - dodaje podinsp. Sławomir Waleński.
Za zarzucane mężczyźnie przestępstwa grozi kara do 8 lat pozbawiania wolności. Na wniosek policjantów prokurator wystąpił do sądu o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, a Sąd Rejonowy w Miliczu aresztował mężczyznę na 3 miesiące.
Badają inne, podobne przestępstwa
Trwa intensywne postępowanie w tej sprawie. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają okoliczności sprawy, w tym udział aresztowanego mężczyzny w innych wyłudzeniach dużych kwot pieniędzy popełnianych metodą „na policjanta”. - Jednocześnie okazało się, że w tym samym dniu, kiedy został zatrzymany mieszkaniec Kalisza, na terenie powiatu milickiego doszło do aż 13 podobnych prób wyłudzenia pieniędzy – nieznani sprawcy, podając się za rzekomych policjantów, telefonowali do starszych osób, opowiadając o śmiertelnych wypadkach drogowych z udziałem ich członków rodzin. Żądali przy tym przekazania dużych kwot pieniędzy w celu pomocy w załatwieniu pozytywnego zakończenia spraw – dodaje rzecznik prasowy milickiej policji. - Na szczęście żadna z osób, do której wykonywane były takie telefony nie dała się oszukać i nie padła ofiarą przestępstwa, co może świadczyć o dużej świadomości i wiedzy seniorów na tematy dotyczące metod stosowanych przez oszustów.
Refleksji zabrakło niestety dwóm mieszkankom powiatu ostrowskiego, które w ubiegłym tygodniu odebrały podobne telefony. Ofiarami przestępstwa „na policjanta” padły wówczas: 71-latka, która oddała nieznajomym 20 tysięcy oraz 50-latka, która przekazała aż 260 tysięcy złotych WIĘCEJ.
Policja radzi
W przypadku otrzymania telefonu od osoby, która podaje się np. za krewnego lub potencjalnego policjanta i która informuje o jakimś nieszczęśliwym wypadku, prosząc o przekazanie pieniędzy na pozytywne załatwienie sprawy, odbierający telefon nie powinien podejmować jakichkolwiek kroków zmierzających do przekazania takiej osobie pieniędzy i powiadomić o takim telefonie policję – być może jest to próba oszustwa!
Wszelkie wątpliwości można zgłaszać, dzwoniąc na bezpłatny numer alarmowy 112 w całym kraju.
MIK, fot. KPP Milicz
Napisz komentarz
Komentarze