Zgodzili się i prokurator i sąd. 18-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego został skazany na 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata. Musi też zapłacić grzywnę w wysokości 2 tysięcy złotych - tym razem prawdziwymi pieniędzmi. – Mężczyźnie zarzucono, że w sierpniu ubiegłego roku, za pośrednictwem internetu, czynił przygotowania do przestępstwa polegającego na wprowadzeniu do obrotu fałszywych pieniędzy w ten sposób, że na jednym z portali zamówił 113 sztuk banknotów o nominałach 50 i 100 złotych, których wartość wynosiła 9 tysięcy – przypomina Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. – Finalnie mężczyzna tych pieniędzy nie odebrał. Jednakże już samo przygotowanie do przestepstwa zgodnie z kodeksem karnym stanowi czyn zabroniony.
Mężczyzna za przesyłkę z fałszywkami chciał zapłacić zamówionymi banknotami. W tym celu paczkę odebrał i otworzył, ale w końcu zrezygnował z jej przyjęcia. I całe szczęście. Gdyby został zatrzymany przez policję z podrobionymi pieniędzmi, mógłby spędzić w więzieniu minimum 5 lat. Maksymalna kara za wprowadzenie do obrotu fałszywych pieniędzy to 25 lat. Dzięki zmianie zdania i rezygnacji z szybkiego i łatwego zarobku 18-latek dostał "zawiasy".
AW, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze