Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór, 2 listopada na stacji paliw u zbiegu ul. Stawiszyńskiej i al. Wojska Polskiego. – Otrzymaliśmy informację, że na stację przyjechała kobieta, prawdopodobnie w stanie nietrzeźwości, która chciała kupić alkohol. Uniemożliwili jej to świadkowie. To niesamowita postawa i ujęcie obywatelskie, które z pewnością zapobiegło tragedii – podkreśla podkom. Witold Woźniak z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Kierująca daewoo Kalos 54-latka z Kalisza wydmuchała 2,5 promila alkoholu. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Kobiecie grozi do 2 lat więzienia.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze