Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

'Hajlowanie" ponownie w sądzie. Wyrok uniewinniający dwóch mężczyzn uchylony po apelacji

Gest wyciągniętej ręki – w mieście i kraju o takiej historii jak nasza – musi budzić jednoznaczne skojarzenia, skojarzenia z faszyzmem – tak stwierdził Sąd Okręgowy w Kaliszu. A to oznacza, że dwóch kaliszan, którzy przez sąd pierwszej instancji zostali uniewinnieni od zarzutu propagowania faszyzmu, ponownie odpowie za swoje zachowanie. Mężczyźni w parku sfotografowali się z wyciągniętą ręką, w drugiej trzymając flagę z krzyżem celtyckim, a jeden z nich zdjęcie wrzucił do sieci. Tylko to zachowanie Sąd Rejonowy uznał za propagowanie faszyzmu i skazał jednego z oskarżonych na prace publiczne.
'Hajlowanie" ponownie w sądzie. Wyrok uniewinniający dwóch mężczyzn uchylony po apelacji

Od tego wyroku odwołała się obrona mężczyzny. Sąd odwoławczy orzeczenie podtrzymał. A przy okazji uchylił wyrok uniewinniający obu mężczyzn od zarzutu propagowania faszyzmu poprzez „hajcowanie”. Apelację w tej sprawie złożyła Prokuratura Rejonowa w Kaliszu, która dochodzenie w tej sprawie wszczęła po medialnych doniesieniach i burzy na facebooku, jaką wywołała fotografia. - Oznacza to w praktyce, że Sąd Rejonowy w Kaliszu będzie musiał ponownie przeprowadzić postępowanie dowodowe i ocenić zebrany w sprawie materiał dowodowy, kierując się oczywiście wskazaniami Sądu Okręgowego, który dzisiaj sąd w ustnych motywach przedstawił - mówił po ogłoszeniu orzeczenia Rafał Michalak, prokurator Prokuratury Rejonowej w Kaliszu. - Z ustnych motywów Sądu Okręgowego jednoznacznie wynika, że nie podzielił on dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i wykładni znamion przypisów, a przede wszystkim uwarunkowań historycznych jeśli chodzi tutaj o rozumienie gestu wyciągniętej ręki. 

Sąd Okręgowy, który rozpatrywał odwołania stron uznał, że różne wyroki – jeden uniewinniający, a drugi skazujący - wykluczają się.  W argumentacji podkreślił także, że trudno uwierzyć w wyjaśnienia składane przez oskarżonych i ich niewiedzę związaną z historycznymi konotacjami gestu. - Posługiwanie się w ich wyjaśnieniach odwołaniem do salutu rzymskiego w ocenie sądu jest niedorzeczne, ponieważ w konkretnych okolicznościach tej sprawy, zwłaszcza w połączeniu z krzyżem celtyckim, w połączeniu z całą przeszłością historyczną naszego kraju, odwoływanie się jako do tego rodzaju symbolu z powołaniem się na salut rzymski jest tak niedorzeczne, jak przyjmowanie, że swastyka jest starohinduskim symbolem szczęścia. Owszem, ale nie w tym mieście, nie w tym kraju i nie przy tego rodzaju historii - wyjaśniał decyzję Marek Bajger, sędzia SO w Kaliszu. - To musi budzić jednoznaczne skojarzenia nawet dla oskarżonych (…), zwłaszcza że przynajmniej jeden z oskarżonych wskazuje, że interesuje się zagadnieniami historycznymi. 

Wyrokowi pierwszej instancji przysłuchiwali się reprezentanci różnych organizacji kaliszan walczących z faszyzmem i zachowaniami rasistowskimi oraz organizujących wydarzenia propagujące tolerancję. W marcu w sądzie stawili się z białymi różami i transparentami. Środowemu wyrokowi nie towarzyszyła taka oprawa, ale pojawiła się nadzieja. - Mam nadzieję, że teraz już Sąd Rejonowy będzie miał inne stanowisko, to jednak jest „hajlowanie”, to jest propagowanie faszyzmu i nie ma na to naszej zgody - powiedziała Monika Mierzejewska. 

Mężczyznom grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Zdjęcie, po którego publikacji sprawa zrobiła się głośna, zrobiono w 2017 roku. W sieci umieścił je Piotr T., a widnieje na mim trzech mężczyzn – jednego nie udało się zidentyfikować.

Fotografię udostępniła, z komentarzem oburzenia, Kaliska Inicjatywa Miejska, a sprawą zajęły się media. Po publikacji artykułu na portalu faktykaliskie.pl zajęła się nią także prokuratura.

AW, zdjęcia autor 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 19°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama