- Patrzę za okno a tam... transparent – napisała do nas czytelniczka portalu, przesyłając zdjęcia.
Skruszony autor napisał na jednym z nich (pisownia oryginalna):
„Wady swoje ziściłem
Winy myślę, że odkupiłem
Chce to naprawić! Lecz nie
możesz mnie spławić Na kolejna
szanse chce zapracować, wtedy moje
serce będzie się radować.
Nie rozdzieli nas nic, tylko pozwól mi przy was być!”
Jak myślicie, będzie mu wybaczone?
MIK, fot. czytelniczka portalu
Napisz komentarz
Komentarze