Informacja o podłożonym ładunku wybuchowym została wysłana do trzech szpitali – w Kaliszu, Ostrowie Wielkopolskim oraz Miliczu. W komunikatach, które do placówek dotarły w środę przed południem, ich autor straszył, że bomby wybuchną o godzinie 14.00.
W normalnych warunkach – a tych, w związku z koronawirusem, nie ma od kilku tygodni – być może byłaby zarządzona ewakuacja pacjentów. Obecnie, kiedy trzeba zachować szczególne środki ostrożności, takowa była niewskazana. W szpitalu pojawili się policjanci, zaczęły się poszukiwania bomby. Niczego nie znaleziono, ale dość szybko ustalono autora idiotycznego żartu. Okazał się nim 37-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego. Mężczyzna w czwartek przed południem został dowieziony do Prokuratury Rejonowej w Kaliszu, gdzie usłyszał zarzuty. - W oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy prokurator zarzucił mężczyźnie, że w dniu 25 marca 2020 r., za pośrednictwem sieci internetowej, powiadomił placówki medyczne w Kaliszu, Miliczu oraz Ostrowie Wielkopolskim o zdarzeniu zagrażającemu życiu i zdrowiu wielu osób tj. o podłożeniu ładunków wybuchowych, wiedząc, że niebezpieczeństwo to nie istnieje, przez co wywołał czynności organów państwowych tj. funkcjonariuszy policji, mające na celu uchylenie tego niebezpieczeństwa, czym sprowadził niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia pacjentów, personelu szpitala oraz interweniujących funkcjonariuszy policji, wiedząc o okolicznościach szczególnie niebezpiecznych tj. występowaniu epidemii wirusa COVID 19 – mówi Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Rejonowej w Ostrowie Wielkopolskim. - Przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna przyznał się do dokonania zarzucanych mu czynów. W złożonych wyjaśnieniach nie potrafił wskazać racjonalnych powodów swojego działania, ani też wskazać wysłania wiadomości do w/w placówek medycznych. Potwierdził jednocześnie, że miał świadomość panującej pandemii koronowirusa.
Prokurator czyn ten zakwalifikował jako wysoce szkodliwe zachowanie i postawił mężczyzny zarzut nie tylko fałszywego zawiadomienia o zagrożeniu, ale też jako sprowadzenie niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób.
Za zarzucane czyny mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na surową karę oraz celem zapewnienia prawidłowego toku postępowania, prokurator wystąpił z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania.
AW, zdjęcia autor, wideo: KMP Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze