Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 01:36
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zakażony koronawirusem nie przestrzegał kwarantanny. Wychodził do sklepu po alkohol i pił go z napotkanymi osobami

Musiał się napić, więc nałóg będzie go sporo kosztować. Jego - wolność i okrągłą sumę, a osoby, które miały z nim styczność kilka dni życia w strachu. Zakażony koronawirusem pleszewianin, zamiast czas choroby spędzać w domu – tak jak nakazali mu lekarze i zobowiązuje prawo, wielokrotnie wymykał się po alkohol. Teraz kwarantannę spędzi za kratkami. W czwartek został aresztowany na trzy miesiące.
Zakażony koronawirusem nie przestrzegał kwarantanny. Wychodził do sklepu po alkohol i pił go z napotkanymi osobami

A wszystko dlatego, że mężczyzna sprowadził niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia wielu osób, powodując zagrożenie epidemiologiczne – takie zarzuty 52-latkowi postawiła prokuratura.  Mieszkaniec podpleszewskiej miejscowości został pozytywnie zdiagnozowany na obecność koronawirusa. Jednak stan jego zdrowia jest na tyle dobry, że kwarantannę mógł odbywać w domu. Oczywiście przy zaostrzonych rygorach, czyli przede wszystkim przy zakazie opuszczania czterech ścian.

Jak ustaliła prokuratura, między 20 a 27 kwietnia br. obowiązek ten złamał wielokrotnie. – Mężczyzna wychodził do pobliskiego sklepu po alkohol, który spożywał z napotkanymi tam osobami – wyjaśnia Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. – Mieszkaniec powiatu pleszewskiego trafił do aresztu w Poznaniu. Czynności z jego udziałem, ze względu na zagrożenie epidemiologiczne, odbywały się w trybie wideokonferencji. W czasie przesłuchania przyznał się do stawianych zarzutów, ale ograniczył fakt wychodzenia wyłącznie do trzech przypadków, jednakże zostało to w sprzeczności z zebranym materiałem dowodowym.

Niesubordynacja mężczyzny i obawy, że dalej będzie łamał zasady izolacji sprawiły, że prokuratura wystąpiła z wnioskiem o areszt dla 52-latka. Posiedzenie, na którym zapadła decyzja, że najbliższe trzy miesiące spędzi on w zamknięciu, także odbyło się w formie wideokonferencji. 

Mężczyźnie grozi 8 lat pozbawienia wolności. Dodatkowa kara, którą za złamanie kwarantanny może nałożyć Sanepid, to 30 tysięcy złotych.

AW, fot. pixabay.com


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 6°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 16 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: IgnacTreść komentarza: I tak nic z tego nie będzie. Dr Lasek zaora wszystko i wszystkich. Specjalista od Śmigiel chce zarządzać takim projektem. Śmiech. Niemcy nie pozwolą.Data dodania komentarza: 24.11.2024, 22:54Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”Autor komentarza: ha ha haTreść komentarza: efka te kilkaset łapek w dół to z MoskwyData dodania komentarza: 24.11.2024, 22:47Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”Autor komentarza: he he he ha ha haTreść komentarza: ha ha ha - o godzinie 16 w Krakowie obywatele naszego kraju oraz przy okazji ich pseudo Komitet Obywatelski dowiedzieli się kto jest ich kandydatem obywatelskim na prezydenta - ha ha ha ha, he he hehe cała Polska się z was śmieje kandydat wybrany i wskazany przez obłąkanego dziadka z Żoliborza został ogłoszony obywatelom jako kandydat "obywatelski". I to dzięki naszemu łbu wielbłądziemu z Kalisza, który przez głupotę zamieścił to w sieci na portalu społecznościowym - dowiedziała się o tym cała Polska: >"przekaz partii na dziś jest taki, żeby kandydata na prezydenta NIE przedstawiać jako kandydata PiS-du, ale jako kandydata "obywatelskiego"Data dodania komentarza: 24.11.2024, 22:45Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”Autor komentarza: he heTreść komentarza: He he he he "obywatelscy" emisariusze z Nowogrodzkiej powiedzą mieszkańcom naszego miasta co jest dla nich dobre..Data dodania komentarza: 24.11.2024, 22:27Źródło komentarza: „Kalisz miastem oporu”. Mówią o nas w popularnym kanale ZERO
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama