- Oszuści ciągle modyfikują swoje metody działania i korzystają z każdej nadarzającej się okazji, aby wprowadzić w błąd swoje ofiary. W ostatnim czasie przestępcy podszywają się również pod firmy kurierskie i wysyłają SMS-y z informacjami o konieczności dopłaty do przesyłki – mówi asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Zazwyczaj kwota, jaką należy wpłacić, jest bardzo niska - w granicach 1 zł. W wiadomości podany jest także link, który przekierowuje potencjalną ofiarę na stronę łudząco podobną do strony banku bądź operatora płatności elektronicznych, gdzie nieświadoma osoba wprowadza wrażliwe dane dotyczące konta, takie jak login czy hasło i tym samym umożliwia przechwycenie tych informacji oszustom.
Ktoś, kto często odbiera paczki, jest łatwym celem dla przestępców, zwłaszcza jeśli w danym momencie oczekuje na przesyłkę. Tak było w przypadku 42-latka z Kalisza, który otrzymał wiadomość SMS z prośbą o dopłatę do przesyłki w wysokości 50 groszy. - Z treści wiadomości wynikało, że to dopłata wynikła z obowiązkowej dezynfekcji paczki. W przypadku nie uiszczenia opłaty, przesyłka miała zostać poddana 14-dniowej kwarantannie – mówi asp. Anna Jaworska-Wojnicz. - Mężczyzna kliknął w link dołączony do feralnej wiadomości i został przekierowany na stronę dostawcy przesyłki, a następnie swojego banku. Na szczęście kaliszanin w porę zorientował się, że może to być próba oszustwa i nie dokończył próby logowania.
Policja apeluje o ostrożność i dokładne czytanie wiadomości od rzekomych operatorów czy kurierów. Poświęcenie kilku sekund na zweryfikowanie, jaką transakcję mamy zaakceptować, może uratować nas przed utratą zgromadzonych na koncie oszczędności.
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze