Reklama
poniedziałek, 21 kwietnia 2025 19:34
Reklama dotacje dla firm
Reklama
Reklama

Biały kruk wśród odpadów. W sortowni śmieci natrafiono na wyjątkową książkę ZDJĘCIA

Kolejna wyjątkowa książka została znaleziona wśród odpadów, które trafiły do Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych „Orli Staw”. Wolumin to „Parlament Rzeczypospolitej Polskiej 1919-1927” wydany w 1928 roku w Warszawie.
Biały kruk wśród odpadów. W sortowni śmieci natrafiono na wyjątkową książkę ZDJĘCIA

Książka pokazuje proces powstawania i funkcjonowania parlamentu w odrodzonej po zaborach Polsce. Wydana została przez Złotnickiego, pod redakcją profesorów Henryka Mościckiego i Włodzimierza Dzwonkowskiego. Wśród zebranej makulatury odnalazł ją Łukasz Werbiński, kierownik sortowni i kompostowni w Zakładzie Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych "Orli Staw".

„Szkoda wyrzucić”

Któż z nas nie zna tego dylematu? Mają go również niekiedy pracownicy sortowni śmieci w „Orlim Stawie”.  Jest tam specjalna półka, na którą odkłada się wyjątkowe przedmioty znalezione w stertach setek tysięcy naszych śmieci. Dla swoich właścicieli straciły wartość i trafiły do kosza, ale na taśmie w sortowni zwróciły czyjąś uwagę na tyle, że postanowiono je ocalić od zagłady. - Każdy ma w sobie coś z chomika i jeśli takie ciekawe rzeczy się znajdują, to panowie, którzy tutaj pracują, czasami sobie coś przyniosą. I w ten sposób tworzy się, można powiedzieć system „przydasiów” i mini muzeum. Staramy się to minimalizować ze względu na to, że gdybyśmy wszystko zbierali, to byśmy się nie odkopali – śmieje się Piotr Szewczyk, zastępca dyrektora Zakładu „Orli Staw”.

Najwięcej uratowanych przedmiotów związanych jest z okresem PRL-u. - Mamy stary aparat radziecki, z czasów słusznie minionego systemu. Format 6 na 6. Mamy również niezbędnik harcerski: łyżkę, nóż, widelec. Służył na pewno niejednemu pokoleniu harcerzy. I to jest typowy przykład „zero waste” ( zero odpadów, zero marnowania przyp. aut.). Z czymś takim mogły cztery pokolenia przeżyć i nikt tego nie wrzucił, bo było zbyt cenne. W epoce jednorazowych łyżeczek, widelczyków, coś takiego każdy powinien nosić przy sobie – opowiada nam Piotr Szewczyk.

W ostatniej chwili przed zniszczeniem, a na dzień przed studniówką, pracownicy „Orlego Stawu” ratowali także wart 1000 złotych gorset. Element sukni wieczorowej został dla żartu wyrzucony na śmieci przez brata przyszłej maturzystki. Gorset udało się uratować w ostatniej chwili,  podobnie jak najnowszej generacji telefon komórkowy. Żeby go odnaleźć mężczyzna i pracownicy zakładu przekopali całą stertę śmieci. Zdarzyły się też poszukiwania domniemanego narzędzia zbrodni. - Był u nas oficer policji, który poszukiwał noża użytego w przestępstwie. Oczywiście także wybieramy ze śmieci noże, ale okazało się, że było ich tak dużo, że trudno było zidentyfikować ten właściwy, który pasowałby do konkretnego czynu, konkretnej zbrodni – wspomina dyrektor „Orlego Stawu”.

Ocalono też milicyjną czapkę. Jest też mała kolekcja broni… - Gdyby ktoś nas napadł, to jesteśmy uzbrojeni – żartuje szef „Orlego Stawu”. Pracownicy sortowni znajdują również dawne fotografie rodzinne. Dla potomków byłaby to cenna pamiątka.

Cenne książki, dokumenty, koperty 

Sporo miejsca na specjalnej półce skarbów zajmują książki. Kilka lat temu znaleziono tu wyjątkową pozycję: „Ziemia i morza, czyli opis fizyki kuli ziemskiej” Ludwika Figuera. Pochodząca z 1873 r. książka, opatrzona była pieczęcią imienną z napisem „Księgozbiór Alfonsa Parczewskiego” . Książka wiedzie teraz drugie życie w kaliskiej Książnicy Pedagogicznej.

Zdarza się również, że do śmieci przez przypadek trafia coś cennego… - Kiedyś zadzwoniono do nas z jednej bodajże kaliskiej restauracji, że koperta z pieniędzmi trafiła niechcąco do kosza. Był również pewien pan, który wyrzucił ważne dokumenty i próbował ich tutaj nerwowo odszukać. Nie pamiętam już, jak to się skończyło, ale na tę ilość śmieci, którą przyjmujemy, podejrzewam, że nie było happy endu– mówi nam Piotr Szyszkiewicz, specjalista ds. edukacji i informacji Zakładu „Orli Staw”.

MIK, AG, fot. Piotr Szyszkiewicz, AG


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 20°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1009 hPa
Wiatr: 3 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: mTreść komentarza: Droga z ograniczeniem dnc do 3,5 tony. Śmiech na sali. To nie po to, by nie było korków, ale by był dojazd do wzgórz. I to dwupasmowy.Data dodania komentarza: 21.04.2025, 18:18Źródło komentarza: „Zabudowa usługowa na osiedlu”. Tak rozbudowuje się ten terenAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: Każda wpłata przekraczająca kwotę minimalnego wynagrodzenia za pracę-czyli 4666 zł.-musi znaleźć się w rejestrze wpłat komitetu. Na rzecz komitetu wyborczego Trzaskowskiego dokonano 221 wpłat (stan z 18 kwietnia), a na komitet wyborczy Nawrockiego 356 wpłat (stan z 04 kwietnia). Ze stron internetowych obu komitetów wyborczych wynika iż poparcie wśród przedsiębiorców mają obaj kandydaci i zarzut że tylko jednego kandydata wspierają przedsiębiorcy w określonym celu jest chybiony. Warto przy okazji także zobaczyć całą plejadę przedsiębiorców wspierających komitet wyborczy Dudy w 2020r.Data dodania komentarza: 21.04.2025, 17:40Źródło komentarza: Kto płaci na partie polityczne? Wykaz nazwisk z KaliszaAutor komentarza: Czytelnik.Treść komentarza: Zamiast tego drewnianego podestu można by było wykonać chociaż drewnianą kładkę na rzece Swędrni przy wiadukcie Szlaku Bursztynowego gdzie przerywa ścieżkę rowerową i trzeba nadrabiać kilometry jadąc do ulicy Sportowej gdzie można się przeprawić przez tamtejszy most i cofać się z powrotem do Szlaku Bursztynowego. Ciekawe jak to ma zrobić osoba niepełnosprawna na wózku inwalidzkim wydłużając bardzo swoją trasę.Data dodania komentarza: 21.04.2025, 17:36Źródło komentarza: Ciężki sprzęt w Parku Przyjaźni. Drewniana konstrukcja już nad wodąAutor komentarza: MłodyTreść komentarza: Świat po wojnie - a Polska po 1989 roku została tak urządzona, żebyśmy byli niewolnikami w rękach przedsiębiorców, polityków i elit wykonujących tzw ,,wolne zawody" najczęściej z branży prawniczej i medycznej. Z niepokojem patrzę na to, że, oni mają takie olbrzymie pieniądze, powiązania z zagranicznym kapitałem, że obecnie obwarowują się u władzy w Polsce, aby nie dopuścić już nigdy do odbicia władzy z ich rąk, przez Prawicę albo Antysystemowców. Przyglądam się tej ,,elicie" już od czasów studiów i mogę śmiało napisać że od lat jest stały podział na burżujów (przedsiębiorcy, prawnicy, medycy, dyrektorzy, profesorowie akademiccy, nauczyciele), którzy w większości popierają PO, ewentualnie ich koalicjantów, oraz na ,,pospolity lud drugiej kategorii" (robotnicy, rzemieślnicy - ogólnie ludzie pracy fizycznej, rolnicy, bezrobotni, emeryci), którzy głosują na PiS, a od niedawna na Konfederacje.Data dodania komentarza: 21.04.2025, 17:19Źródło komentarza: Kto płaci na partie polityczne? Wykaz nazwisk z Kalisza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama