W sezonie 2020/2021 KKS będzie beniaminkiem drugiej ligi. Trener Ryszard Wieczorek ma dysponować szeroką kadrą, a to oznacza, że rywalizacja o miejsce w meczowym składzie będzie zacięta. Nie wszyscy więc się do niego załapią. Tym piłkarzom, którym ta sztuka się nie powiedzie, klub zamierza umożliwić udział w ligowych rozgrywkach. Po to, aby zachowali oni meczowy rytm, utworzone zostaną rezerwy. Druga drużyna Kaliskiego Klubu Sportowego ma docelowo występować w czwartej lidze. Najpierw jednak zgodę na takie rozwiązanie musi wyrazić zarządzający tymi rozgrywkami Wielkopolski Związek Piłki Nożnej.
– Przede wszystkim jest to gwarancja gry o stawkę dla zawodników szerokiej kadry, którzy nie zawsze znaleźli miejsce w składzie. Zachowanie właściwego rytmu meczowego to kluczowy element rozwoju i przygotowań. Stwarzamy także dodatkową szansę dla wszystkich młodych piłkarzy naszej akademii, którzy coraz śmielej pukają do drzwi pierwszego zespołu. Mam nadzieję, że długofalowy plan rozwoju klubu przyczyni się do zwiększenia potencjału naszej drużyny – powiedzieł prezes KKS-u, Robert Trzęsała.
Decyzja w sprawie ewentualnego startu rezerw KKS-u w czwartej lidze powinna zapaść na początku lipca.
(mso)
Napisz komentarz
Komentarze