A poszło o psy. Tak wynika ze wstępnych ustaleń. Jeden z panów miał dwa, drugi ich nie lubił więc kiedy w sobotę wieczorem 61–latek i dwa lata młodszy od niego sąsiad spotkali się na klatce schodowej bloku, w którym mieszkali doszło do wymiany zdań między mężczyznami, a tematem były właśnie zwierzęta. - Jak ustalono 61 latek wracał wraz z partnerką z ogródków działkowych i w trakcie wchodzenia do mieszkania zostali zaczepieni przez 59-latka. Między sąsiadami doszło do szarpaniny, w trakcie której starszy z nich zmarł – wyjaśnia Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. - Pod nadzorem prokuratura przeprowadzono oględziny oraz zwłoki zabezpieczono celem sadowo-lekarskiej sekcji zwłok której wyniki pozwolą na ustalenie mechanizmu i bezpośredniej przyczyny zgonu.
Mężczyzna, który przeżył sąsiedzką kłótnię został zatrzymany. Był pod wpływem alkoholu, więc zostanie przesłuchany kiedy wytrzeźwieje. Aktualnie nie ma mowy o zabójstwie, lecz o nieumyślnym spowodowaniu śmierci.
AW, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze