Politycy i samorządowcy związani z Koalicją Obywatelską przekonywali 3 lipca w Kaliszu, że wizja Polski zaproponowana przez Rafała Trzaskowskiego jest kierunkiem, który pozwoli kroczyć do przodu, pokonywać kolejne przeszkody, ale przede wszystkim będzie to Polska wspólna – każdego obywatela bez względu na płeć, wiek, poglądy, orientację. A że tacy jesteśmy, pokazały ostatnie miesiące - powiedziała Barbara Nowacka, posłanka KO. I przypomniała, że kiedy pojawił się koronawirus to wspólnie dbaliśmy o sąsiadów, robiąc im zakupy, o medyków, szyjąc im maseczki czy o uczniów, kupując im sprzęt umożliwiający naukę. Wszyscy, bez sztucznych podziałów tworzonych w ostatnich czterech latach rządów PiS. - Nowa solidarność, o której Rafał Trzaskowski tyle mówi jest na wyciagnięcie ręki. Nowa solidarność to budowanie wspólnoty, wspólnoty lokalnej bez podziału jakby chcieli niektórzy na „Warszawkę” i „Krakówek”. To wspólna Polska, gdzie bez względu na to, czy jesteśmy ze Zbierska, z Kalisza, Słupska, Chojnic czy Warszawy czujemy, że to jest nasz kraj i nasza wspólna sprawa – mówiła o wizji Polski Rafała Trzaskowskiego posłanka KO. - Naszą wspólną sprawą jest dobra edukacja i przyszłość dla młodego pokolenia. Naszą wspólną sprawą jest poprawienie służby zdrowia. Naszą wspólną sprawą są prawa człowieka i gospodarność każdej osoby. Naszą wspólną sprawą jest zabezpieczenie bytu każdej osoby, która traci pracę, często z powodu pandemii i która boi się o swoją przyszłość, której nie stać na mieszkanie. To nasze problemy. Wszystko jedno, czy mieszkamy w mniejszej czy w większej miejscowości, borykamy się dokładnie z tym samym.
Rafał Trzaskowski ma być bezpiecznikiem dbania o sprawy ważne dla Polski, ale też o sprawy lokalne. Takie, jak Akademia Kaliska, której powstanie w ubiegłym roku obiecywali lokalni posłowie PiS, ale plany te zostały negatywnie zweryfikowane przez ich partyjnych kolegów. Teraz z tematem wrócił poseł KO Mariusz Witczak, jednak złożony przez niego projekt przekształcenia PWSZ w Akademię nadal nie jest procedowany. – A młodzi ludzie muszą wiedzieć, w jakiej szkole zaczynają studia, jak będzie wyglądać ich dyplom – dodała posłanka, która pracuje w komisji zajmującej się edukacją. – To są może drobiazgi, tylko z tych drobiazgów składa się nasza codzienność.
- Czas biegnie, a jeśli chcemy przekształcić uczelnię musimy zrobić to drogą ustawy – dodał Mariusz Witczak. – Nie ma żadnej innej drogi. I żeby to zrobić musimy rozpocząć jak najszybciej procedurę komisyjną w ramach pierwszego czytania, a podkomisja, która się tym zajmuje jest tym miejscem, gdzie ustawa musi wpłynąć i nie ma żadnego ruchu mimo monitów.
Dlatego, że projekt jest autorstwa posła spoza frakcji rządzącej, a takie przykłady związane z lokalnością, która bezpośrednio nas dotyka można mnożyć – dodał senator Janusz Pęcherz i podkreślił, że tylko prezydent, który stawia na wspólnotę będzie łączyć zamiast dzielić.
Dlatego zaapelował, by osoby, które w wyborach parlamentarnych oddały głos na niego teraz wsparły Rafała Trzaskowskiego. – W moim okręgu to ponad 30 tysięcy osób, a to ogromna siła – mówił. – Senat to większość demokratyczna, czyli 51 senatorów i my możemy wiele uczynić. Natomiast wszystko, co uczynimy w Senacie i wraca do Sejmu, większość, czyli prawica jest w stanie odrzucić i to w ciągu kilku minut. Nie wystarczy dzisiaj Senat, to za mało, żeby Polskę zmieniać. Musimy mieć też prezydenta, który nie będzie podpisywać wszystkiego, co uchwali Sejm, a będzie podpisywać to, co jest ważne dla Polski.
Dlatego Janusz Pęcherz zachęcał, by głosować – nieważne gdzie się będzie 12 lipca, na Rafała Trzaskowskiego. I to samo w piątek w naszym regionie robili Małgorzata Kidawa-Błońska, która odwiedziła byłe województwo leszczyńskie, a w powiecie jarocińskim poseł Dariusz Joński.
W sobotę o 10.30 spotkanie z kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP w Kaliszu na Głównym Rynku.
AW, zdjęcia autor
Napisz komentarz
Komentarze