Sprawa ma swój początek w czerwcu br., kiedy policjanci z Wydziału Kryminalnego oraz Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KWP w Poznaniu, na terenie Warszawy zatrzymali 6 osób wyłudzających pieniądze od seniorów. Na czele tej zorganizowanej grupy przestępczej stała kobieta.
Po nitce do kłębka
Po zatrzymaniu i zaaresztowaniu podejrzanych przez sąd policjanci i prokuratorzy nie zamknęli sprawy. Wręcz przeciwnie, skupili się na ustalaniu kolejnych osób, które mogły brać udział w przestępczym procederze. Wynikiem pracy operacyjnej policjantów z Wydziału Kryminalnego KWP w Poznaniu było uzupełnienie materiału dowodowego. Na jego podstawie, w ostatnich dniach policjanci przeprowadzili kolejną realizację sprawy.
31 sierpnia policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Poznaniu wspólnie z funkcjonariuszami z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego, na terenie warszawskiej Pragi zatrzymali 7 osób. - To 6 mężczyzn i kobieta w wieku od 19 do 35 lat. Wszyscy w przeszłości byli notowani przez Policję za różnego rodzaju przestępstwa, min. oszustwa, kradzieże, uszkodzenia, rozboje, pobicia czy pranie brudnych pieniędzy - informuje podinsp. Iwona Liszczyńska z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Sprawcy działali w strukturach zorganizowanej grupy przestępczej, której członkowie mieli ściśle określone role i zadania. Również w tym przypadku grupą kierowała kobieta (27 lat).
Wyłudzili od seniorów ponad 1,5 mln zł
Podczas przeszukań mieszkań dwóch zatrzymanych mężczyzn policjanci znaleźli kilkanaście gramów różnego rodzaju narkotyków – marihuany, kokainy i heroiny. Oprócz tego w mieszkaniach zabezpieczono komputery, smartfony i pieniądze w gotówce.
Policjanci udowodnili, że wszyscy zatrzymani w tej sprawie oszuści (łącznie 13 osób) na terenie całego kraju wyłudzili od 27 seniorów przeszło 1,5 miliona złotych. W jednym przypadku sprawcy próbowali wyłudzić od kobiety 400 tysięcy złotych. Ostatecznie nie osiągnęli swojego celu. Mężczyzna, który odebrał pieniądze został zatrzymany na gorącym uczynku przez policjantów z Sopotu.
"Na policjanta"
Metoda działania sprawców wpisywała się w dobrze znany policjantom schemat. Do osoby starszej dzwonił mężczyzna, który podawał się za funkcjonariusza Policji. Wybierał jedną z przygotowanych legend.
W jednej z nich pracownicy banku byli oszustami i okradali konta klientów. W innej policjanci rozpracowali szajkę oszustów i znaleźli podrobiony dowód osobisty rozmówcy. W jeszcze innej policjanci przygotowywali zasadzkę na listonosza-oszusta, który chwilę wcześniej dzwonił pod ten sam numer i informował o poleconym liście do seniora.
Zawsze chodziło o jedno – wzbudzić zaufanie i doprowadzić do przekazania pieniędzy zgromadzonych w domu lub na rachunku bankowym. Kiedy przestraszona starsza osoba uwierzyła w zmyśloną historyjkę - pozostało już tylko uzgodnić miejsce i okoliczności odebrania pieniędzy w „policyjny depozyt”.
Wszyscy podejrzani w tej sprawie po usłyszeniu zarzutów zostali aresztowani przez sąd na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi im do 8 lat więzienia. Policjanci informują, że to nie ostatnie zatrzymania w tej sprawie.
RED za Policja Wielkopolska
Napisz komentarz
Komentarze