Popularny „Kaczy” ma już na koncie sześć bramek w czwartoligowych rozgrywkach, a potrzebował do tego zaledwie trzech spotkań. Po dubletach w starciach z Kotwicą Kórnik i Obrą Kościan tym razem trafiał dwa razy w pojedynku z LKS-em Gołuchów. Wszystkie te mecze KKS kończył zwycięsko. W niedzielę Kaczyński w swoim stylu ucelował w okienko z rzutu wolnego, doprowadzając do remisu 1:1, a potem dał gospodarzom prowadzenie po niefrasobliwym zachowaniu gołuchowskiej defensywy. Ostatecznie kaliska drużyna, dowodzona z ławki przez Mateusza Żytko, wygrała 3:1, bo w końcówce piłkę do własnej bramki niefortunnie skierował były gracz „trójkolorowych” Michał Grzesiek.
Po niedzielnym zwycięstwie rezerwy KKS-u zajmują w tabeli PROEKO IV ligi czwarte miejsce. Do trzeciej Centry Ostrów Wlkp. tracą zaledwie punkt. I właśnie z tym zespołem zmierzą się w najbliższej kolejce. Mecz rozegrany zostanie w sobotę o 15:00 na boisku przeciwnika.
(mso), fot. Karina Zachara
***
KKS II Kalisz – LKS Gołuchów 3:1 (0:0)
Sebastian Kaczyński 56, 79, Michał Grzesiek 88 sam – Patryk Kieliba 51
Żółte kartki: Kaszuba, Paluszczak, Szewczyk, Zadka, Pawlik (KKS II) oraz Kieliba (Gołuchów)
KKS II: Kosut – Pawlik, Smoliński, Bednarek – Dudek (46 Regling), Kaszuba, Szewczyk, Paluszczak – Zadka, Kaczyński, Zachara (63 Kościelak)
Gołuchów: Dziuba – Szymkowiak, Grzesiek, Wandzel, Stempień, Majusiak (60 Młynarczyk), Kuś, Kieliba, Guźniczak, Szkudlarski (70 Hajdasz), Benuszak
Napisz komentarz
Komentarze