Już teraz wiadomo, że potrzebny będzie respirator transportowy. Umożliwia on transport osób, u których dolegliwości związane z Covid-19 wymagają leczenia na OIOMie. – W szpitalu w Wolicy nie mamy takiego oddziału, więc jeśli pacjent będzie wymagać leczenia na nim, konieczna będzie hospitalizacja w innej placówce. Żeby podróż była możliwa, chorego trzeba podłączyć do respiratora transportowego – wyjaśnia Wioletta Przybylska, rzecznik prasowa szpitala. – Potrzebujemy też ssaków i parawanów medycznych, które zapewniają chorym intymność oraz środków ochrony osobistej. Takie spływały do nas w kwietniu z Ministerstwa Zdrowia, kiedy byliśmy pierwszy raz przekształceni. Teraz, w pierwszych dniach ponownego funkcjonowania jako placówka covidowa, szpital będzie korzystać z rezerw, więc takie też muszą być gromadzone.
Szpital ma konto, na które można wpłacać pieniądze z dopiskiem „darowizna dla szpitala w Wolicy”.
Konto bankowe szpitala: 80 1560 0013 2014 7512 5556 0001
Pierwsi pacjenci jesiennego przekształcenia w szpitalu pojawią się w sobotę, 17 października. Tego też dnia zespół zarządzania kryzysowego będzie podejmować kolejne decyzje związane z pracą w najbliższych godzinach. Chorych przybywa każdego dnia i wzrosty są gwałtowne, więc trudno planować długoterminowo. Sobotni raport nowych zakażeń znajdziesz TUTAJ
Placówka jest dostosowana do przyjmowania pacjentów. Remonty, które wykonano w kwietniu, ustawione wtedy śluzy i wypracowane zasady ułatwią działanie teraz. Dodatkowo w szpitalu zamontowano kamery, by w czasie wymiany zespołów pełniących czterogodzinne dyżury mieć podgląd na to, co dzieje się na oddziałach. Zamontowano też domofony w salach, by mieć ułatwiony kontakt z chorymi.
W placówce jest 120 łóżek i 10 z respiratorami. Szpital podpisał też umowy z anestezjologami, którzy będą czuwać przy pacjentach podłączonych do urządzeń wspomagających oddychanie.
AW, zdjęcie archiwum
Napisz komentarz
Komentarze