Mężczyzna zgromadził ponad 60 tysiąc litrów pojemników, w których były odpady niebezpieczne. Według biegłych wyciek tych substancji mógł doprowadzić do zagrożenia życia i katastrofy ekologicznej. – W pojemnikach składowane były substancje zawierające aceton, polimery, pochodne kwasów, resztki farb z zawartością propanolu – wymienia Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. – Według biegłych z zakresu chemii i fizyki substancje te mogły zagrozić życiu i zdrowiu oraz obniżyć jakość wody, powietrza i znacznej powierzchni ziemi.
Mężczyzna usłyszał zarzut składowania odpadów niebezpiecznych i trafił w marcu do aresztu. W czasie śledztwa okazało się, że ma na sumieniu także włamanie oraz kradzieże samochodu, lawety i koparki. Jako zabezpieczenie prokuratura zabezpieczyła też 30 tysięcy złotych oraz zajęła hipotekę o wartości 70 tysięcy złotych. Mieszkańcowi powiatu jarocińskiego grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Razem z nim zarzuty usłyszeli jego wspólnicy: trzech mężczyzn w wieku od 21 do 35 lat oraz 28-letnia kobieta, u których śledczy znaleźli także ponad 11 gramów amfetaminy.
AW, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze