Do obostrzeń związanych z pandemią musiały dostosować się także kościoły. To przede wszystkim ograniczona liczba wiernych, czy zmiany w przyjmowaniu komunii św. – na rękę zamiast bezpośrednio do ust. Parafia na Winiarach poszła jeszcze dalej. "Zupełnie niespodziewanie nasz dyspenser znalazł nowe, naprawdę wyjątkowe zastosowanie. Został dostosowany do dozowania wody świeconej w kościele pw. błogosławionego Michała Kozala w Kaliszu" - poinformoewała na swoim profilu w mediach społecznościowych firma Magic Play.
W miejscu, w którym do tej pory znajdowała się kropielnica z wodą święconą stanęły w sumie dwa automatyczne urządzenia. Pierwsze służy do dezynfekcji rąk, a drugie skrapia dłonie wodą święconą; wystarczy podłożyć je pod dozownik, bez konieczności dotykania czegokolwiek. Oba dyspensery są odpowiednio oznaczone i podświetlone różnymi kolorami. I choć ten widok wielu może dziwić, kropielnica spełnia swoją rolę, a przy tym zapewnia bezpieczeństwo.
Bezdotykowe kropielnice zaczęły pojawiać się w polskich kościołach już jakiś czas temu – po tym, jak z uwagi na zagrożenie koronawirusem zalecono księżom, aby nie uzupełniali kropielnic, w których wszyscy maczają dłonie.
JF, red. mik, fot. Magic Play, JF
Napisz komentarz
Komentarze