Tej przygody dzieci nie zapomną do końca życia. Na zaproszenie restauratorki Vereny Jarczyńskiej, która co roku organizuje dla domów dziecka Noworoczne Obiad z Gwiazdami wzięły udział w jubileuszowej, 10 edycji tej imprezy. – Do stolicy pojechało 30 naszych podopiecznych, a więc praktycznie wszyscy oprócz najmłodszych dzieci. W sumie w obiedzie uczestniczyło 300 dzieci z 10 domów dziecka z całej Polski – mówi portalowi faktykaliskie.pl Jolanta Nowińska, dyrektor Domu Dziecka w Kaliszu. – Poza obiadem w restauracji Jeeff ‘s dzieciom zafundowano wiele innych atrakcji m.in. występy artystów z Cyrku Zalewski. Ale największym przeżyciem dla nas wszystkich była obecność sławnych aktorów, muzyków, sportowców i polityków.
Za takie zdjęcie z Dawidem Kwiatkowskim wiele nastolatek oddałoby wszystko
Świat polityki reprezentował m.in. Ryszard Kalisz, świat seriali: Teresa Lipowska, Bożena Dykiel, Grażyna Wolszczak i Tamara Arciuch z mężem Bartkiem Kasprzykowskim, świat mody - Jacek Ossoliński, świat mediów: Beata Tadla i Joanna Racewicz, a świat muzyki: Stan Borys, Anna Jurksztowicz, Michał Wiśniewski, Mandaryna i bożyszcze nastolatek - Dawid Kwiatkowski. Dzieci spotkały się także z Adrianem Makarem, również wychowankiem domu dziecka, który został zwycięzcą telewizyjnego show TVN „Mam Talent”, wygrywając 300 tys. zł.
Adrian Makar jest dla tych dzieci przykładem, że dom dziecka nie przekreśla perspektyw na przyszłość. Za swój śpiew wygrał 300 tys. zł w programie "Mam Talent".
- Po obiedzie ugoszczono nas w Belwederze, gdzie spotkaliśmy się prezydentową Anną Komorowską. Był także tort i zwiedzanie pałacu przewodnikiem – mówi Jolanta Nowińska. – Wielka atrakcją okazała się również kontrola nas wszystkich przeprowadzona przy wejściu przez BOR. Dzieci przekonały się na własnej skórze, że do Belwederu nie można wejść o tak sobie, jak do zwykłego domu.
Jedną z atrakcji była wizyta w Belwederze
Podopieczni kaliskiej placówki wrócili z Warszawy nie tylko pełni wrażeń, z autografami i pamiątkowymi zdjęciami, ale także z prezentami. I to nie byle jakimi. – Każde z dzieci otrzymało wielki wór, w którym znajdowała się m.in. deskorolka, plecak, odtwarzacz MP4, zegarek z radyjkiem, mini lampka do czytania i kosmetyki. Wszystkie te atrakcje oraz prezenty przeszły ich najśmielsze oczekiwania – dodaje Jolanta Nowińska.
MIK, fot. Dom Dziecka w Kaliszu
Napisz komentarz
Komentarze